Referral code for up to $80 off applied at checkout

Human Head to najlepszy sklep płytowy w Nowym Jorku

On May 23, 2018

„50 najlepszych sklepów płytowych w Ameryce” to seria esejów, w której staramy się znaleźć najlepszy sklep płytowy w każdym stanie. Nie są to koniecznie sklepy z najlepszymi cenami lub najszerszym asortymentem; w tym celu możesz skorzystać z Yelp. Każdy przedstawiony sklep płytowy ma swoją historię, która wykracza poza to, co znajduje się na półkach; te sklepy mają historię, budują poczucie wspólnoty i znaczą coś dla osób, które je odwiedzają.

Wszystko, co dobre w Nowym Jorku, już przeminęło lub właśnie przemija. To drobna przesada - lubimy takie tutaj - ale to także prawda. Każda osoba, która mieszka tu jakikolwiek czas, może ci to powiedzieć, od całe życie narzekających jak ja, po nowych studentów NYU z ostatniego semestru. W tym tygodniu usłyszałem, że jeden z ostatnich barów, które mnie obsługiwały, gdy byłem niepełnoletni, zamyka się. Nie dlatego, że jego właściciele pozwolili nastolatkom się upić 20 lat temu, ale dlatego, że dzisiejsza sytuacja czynszowa w Nowym Jorku jest szalona, delikatnie mówiąc. „Z przykrością informuję, że przegraliśmy walkę z czasami ekonomicznymi, miastem i właścicielem” - napisał właściciel pubu, brzmiąc jak każdy inny biedny gość, który popełnił błąd, myśląc, że może prowadzić lokalny biznes w tym hipergentryfikowanym koszmarze. Będzie mi brakować tego miejsca, jak i niezliczonych nocnych kawiarni, tanich miejsc z jedzeniem na wynos i obskurnych miejsc DIY, które zniknęły tak jak żetony na metro.

Sklepy płytowe zostały szczególnie mocno uderzone w ostatniej dekadzie i trudno opisać tę szkodę bez brzmienia staro i gorzko. Chcesz usłyszeć o najlepszym sklepie płytowym w Nowym Jorku, dzieciaku? To był Kim’s, na St. Mark’s Place i przy Columbia, gdzie spotkałem się z bezlitosną protekcjonalnością względem moich podstawowych zakupów indie rockowych i wracałem po więcej, aż w końcu zamknęli się około 2008 roku. To był Other Music, gdzie odkrywałem wszelkiego rodzaju dziwne rozkosze, zanim zostało przekształcone w wegańską restaurację z jogurtem w 2017. Był to Tower Records przy Broadway i West 66th Street, Virgin Megastore na Union Square, oraz kilka oddziałów Coconuts w południowej części hrabstwa Westchester, które pomogły ukształtować mój gust, kiedy nie miałem pojęcia, wszystko dawno zlikwidowane.

Powody tych smutnych zakończeń są różne, ale jedna główna przyczyna się wyróżnia, a jest nią niekontrolowany trend ekonomiczny Nowego Jorku. Miasto przeszło od miejsca, które witało artystów i bohemę do metodycznego przepłacania ich z istnienia. Polecam przeczytać książkę Jeremiah Moss Vanishing New York dla większej ilości informacji o tym, co zostało utracone i dlaczego to się stało. Nie jest dużym przegięciem sugerować, że sklepy płytowe znikają, ponieważ sklepy płytowe z ich niepewnymi marżami zysku i ich wspólnotami outsiderów, są wszystkim, czego nowoczesny kapitalizm nienawidzi.

Z tego powodu w Nowym Jorku jest wciąż wiele sklepów płytowych, które potrzebują więcej klientów, jeśli mają uniknąć podobnego losu. Jestem tak samo winny jak każdy inny unikania tej odpowiedzialności; jak wielu ludzi, teraz większość moich zakupów muzycznych robie online, na Bandcamp i Discogs, albo na stolikach z merchem na koncertach. Mam swoje ulubione sklepy stacjonarne, jak Turntable Lab, gdzie wybór jest mały, ale doskonały, i Academy Records, gdzie duch kapryśnych kasjerów z XX wieku nadal żyje, ale wydawało się niewłaściwe wybrać temat tej kolumny bez zrobienia trochę więcej. Spędziłem więc kilka miesięcy na badaniach, pytając przyjaciół o rekomendacje i odwiedzając wiele sklepów, które miałem na myśli odwiedzić od wieków. (Tak, to prawda: bezinteresownie poświęciłem godziny mojego życia na przeglądanie i kupowanie płyt LP, wszystko dla ciebie, czytelniku. Proszę, przestań klaskać, zawstydzasz mnie.)

To poszukiwanie doprowadziło mnie do zacisznego rogu w Bushwick, gdzie bodega i salon piękności stoją obok Human Head Records. Szklana głowa manekina powoli obracała się na gramofonie w oknie sklepu, pod zniszczonym banerem z napisem „HUMAN HEAD” w stylu kości szkieletowych. W środku znalazłem więcej plastikowych czaszek i pudełek z używanymi płytami LP pokrywającymi każdą dostępną powierzchnię. Przepełniona półka z nowymi przybyciami jest sortowana według dni tygodnia. Jest coś na kształt alfabetycznego porządku w kilku większych regałach gatunkowych, ale głównie miejsce jest stworzone dla przypadku. Z pierwszej wizyty wyszedłem z kopią Discreet Music Briana Eno, której szum powierzchni tylko potęguje klimat.

Dwaj goście z Wisconsin założyli Human Head latem 2013 roku, kilka lat po tym, jak spotkali się na koncercie Art Brut w Mercury Lounge. Travis Klein znał się na magazynech z pracy w dystrybucji dla firmy napojowej. Stracił tę pracę i zaczął sprzedawać płyty na boku, aby uzupełnić swoje czeki zasiłkowe, gdy jego kumpel Steve Smith, restaurator, którego biznes również zmagał się po huraganie Sandy, zasugerował, że otworzą wspólnie sklep płytowy. „Widząc jego entuzjazm - nie mogłem go obudzić przed południem w niektóre dni, ale wstawał o świcie, żeby iść na targi płytowe” - mówi Smith. „Nie wiedzieliśmy, co robimy, ale trafiliśmy na odpowiednie miejsce.”

Klein się uśmiecha. „To był zły pomysł, który się sprawdził.”

Smith, który mieszkał w okolicy, wybrał lokalizację. „Kiedyś był to sklep z mundurami dla policjantów i ochroniarzy,” mówi. „Musiałeś się wylegitymować, aby wejść.” Dziewczyna znajomego, która była w szkole kosmetycznej, podarowała im kilka pierwszych części manekinów. Artysta posterowy Rob Jones, który pracował intensywnie z Jackiem Whitem, zaprojektował logo głowy w słoiku. Reakcje na dekoracje, mówi Klein, zwykle wahają się od „zdezorientowania, przez śmiech, po strach. Czasem można zobaczyć ludzi zastanawiających się nad naszą poczytalnością z daleka, jakby pytali ‘Co wy, do cholery, robicie?’ To jest świetne.”

Na początku głównie mieli rock, punk i metal, które znali najlepiej, ale szybko rozszerzyli się na szeroki zakres soul, jazz, reggae, hip-hop i latynoskiej muzyki, która teraz stanowi lwia część ich asortymentu. „Gdybyśmy trzymali się rockowej bazy, od której zaczęliśmy, nie sądzę, że radzilibyśmy sobie dzisiaj tak dobrze” - mówi Smith. „Może nawet by nas tutaj nie było.”

„Cały sens tego miasta polega na tym, że każdy ma swoją opinię - wiele z nich jest złych, niektóre są niezrozumiałe, ale wszystkie są nasze własne. Konsensus jest dla turystów.”

Kawałek dalej od Human Head jest odcinek Graham Avenue, gdzie znaki uliczne mówią „Avenida de Puerto Rico”, pomimo sporadycznych wysiłków rasistowskich spekulantów nieruchomości, aby usunąć tę etykietę. Właściciele sklepu są świadomi swojej roli jako przyjezdnych w historycznym rejonie portorykańskim. „Jesteśmy osadnikami” - przyznaje Smith. „Ale staramy się być częścią historii tej dzielnicy.”

To oznacza budowanie relacji z ludźmi, którzy mieszkali w Bushwick znacznie dłużej niż oni sami. Większość ich zapasów muzyki latynoskiej pochodzi z prywatnych kolekcji sprzedanych przez długoletnich mieszkańców lub ich członków rodziny, w tym wielu z własnymi historiami z branży muzycznej. „Wiele muzyki powstało tutaj” - mówi Klein. „Sprawdzam etykietę i widzę adres w dzielnicy.” Ich klientela składająca się ze zbieraczy obejmuje lidera zespołu i perkusistę Johnny'ego Zamota („Przychodzi do tej dzielnicy od 30 lat, szukając muzyki” - mówi Klein) i legendarnego producenta rapu Large Professor.

Klein z podekscytowaniem opowiada mi, jak odnalazł rzadki pamiątkowy przedmiot dla klienta imieniem Freddie, który grał w lokalnym zespole salsa około roku 1970. „Kilka miesięcy temu przyszedł do mnie facet z kupą rupieci w kufrze, wszystkie te płyty latynoskie bez okładek” - mówi. „A w środku jest jedno 45, i oczywiście, to jest 45 Freddiego, którego brakowało mu egzemplarza. Szukałem tego przez lata!”

Nie ma wątpliwości, że Human Head to niesamowite odkrycie dla każdego, kto kocha zakupy płyt używanych. Ma prawdziwe poczucie miejsca, wybór jest doskonały, ceny są rozsądne, a personel jest przyjazny. Ale czy to najlepszy sklep płytowy w Nowym Jorku? To sprzeczne z moimi przekonaniami jako nowojorczyka, aby wydawać definitywną opinię na taki temat. Cały sens tego miasta polega na tym, że każdy ma swoją opinię - wiele z nich jest złych, niektóre są niezrozumiałe, ale wszystkie są nasze własne. Konsensus jest dla turystów. Wyjdź, kup kilka płyt i przekonaj się sam.

Już za chwilę, przenosimy się do najlepszego sklepu płytowego w Karolinie Południowej.

SHARE THIS ARTICLE email icon
Profile Picture of Simon Vozick-Levinson
Simon Vozick-Levinson

Simon Vozick-Levinson jest pisarzem i redaktorem w Nowym Jorku. Jego prace ukazywały się w The New York Times, Rolling Stone, Vulture, Billboard i innych.

Join the Club!

Join Now, Starting at $36
Koszyk

Twój koszyk jest obecnie pusty.

Kontynuuj przeglądanie
Podobne nagrania
Inni klienci kupili

Darmowa wysyłka dla członków Icon Darmowa wysyłka dla członków
Bezpieczne i pewne zakupy Icon Bezpieczne i pewne zakupy
Wysyłka międzynarodowa Icon Wysyłka międzynarodowa
Gwarancja jakości Icon Gwarancja jakości