50 najlepszych sklepów z płytami w Ameryce to seria esejów, w których staramy się znaleźć najlepszy sklep z płytami w każdym stanie. Nie są to koniecznie sklepy z płytami z najlepszymi cenami lub największym wyborem; w tym celu możesz korzystać z Yelp. Każdy przedstawiony sklep z płytami ma historię, która wykracza poza to, co znajduje się na jego półkach; te sklepy mają historię, wspierają poczucie wspólnoty i znaczą coś dla osób, które je odwiedzają.
Kupowałem tylko płyty CD przez rok lub dwa, kiedy tata zabrał nas do nowego sklepu muzycznego, który niedawno otworzył się w odległości spaceru od jego domu w Baltimore w 1993 roku. Mój brat i ja byliśmy rozbawieni, że nazwa The Sound Garden jest tak bliska pewnemu zespołowi z Seattle, który uwielbialiśmy, chociaż jestem pewien, że pracownicy sklepu wielokrotnie starali się zaznaczyć, że ich nazwa ma odstęp między "sound" a "garden." Nie sądzę, żebym w tamtym czasie miał pojęcie, że sklep odegra większą rolę w moim muzycznym rozwoju niż zespół (a nauczyłem się, jak grać na perkusji w dziwnych metrach czasowych od Soundgarden, więc nie mówię tego lekkomyślnie). Jeśli dobrze pamiętam, mój brat wyszedł ze sklepem z kopią Siamese Dream, a ja nic nie kupiłem, albo z braku pieniędzy, albo przytłoczony bogactwem wyborów w sklepie.
W ciągu kilku lat The Sound Garden przeniósł się do większej przestrzeni tuż naprzeciwko pierwotnej lokalizacji, z 1617 Thames Street na 1616 Thames Street, gdzie znajduje się do dziś. Fells Point jest jedną z najstarszych dzielnic w Baltimore, a ulica przed The Sound Garden ma takie same brukowane kostki, które układano wieki temu; jazda po niej to wolna i wyboista podróż, ale tak naprawdę nie chcesz jechać za szybko w nadmorskiej dzielnicy, która zazwyczaj jest zatłoczona pieszymi.
Thames Street obfituje w bary, a Fells Point od dawna ma aktywne życie nocne. Ale The Sound Garden weszło na rynek w być może doskonałym momencie, aby skorzystać z rozwijającego się sektora detalicznego w Fells Point, nie zostając wykluczonym z tej dzielnicy. Homicide: Life On The Street emitowane było w czasie największej oglądalności na NBC, a jego główna lokalizacja filmowa znajdowała się tuż za rogiem The Sound Garden; pamiętam kilka weekendowych wypraw po płyty CD, które obejmowały zauważenie członków obsady filmujących na pobliskich bocznych uliczkach.
Właściciel Bryan Burkert, który dorastał w Buffalo, Nowy Jork, otworzył dodatkowy sklep Sound Garden w Syracuse w 1996 roku, który jest otwarty do dziś. Ale sklep w Baltimore pozostaje największym i przez lata zyskał na wielkości. The Sound Garden nabył przestrzeń obok w latach 90., aby zwiększyć swoją powierzchnię. A następnie ponownie rozwinął się w przeciwnym kierunku w ostatniej dekadzie, przejmując miejsce, gdzie okienko na wynos sprzedawało jedzenie głównie dla klientów Sound Garden. To przejęcie stało się nowym domem dla sekcji winyli sklepu, która teraz stanowi znacznie większą część działalności The Sound Garden niż kiedykolwiek wcześniej.
The Sound Garden nie ma rozległości, na przykład, Amoeba Music, ale jest tak wypełniony produktami, że jest mało prawdopodobne, że opuścisz go z pustymi rękami. Półki są zbyt dobrze zorganizowane, aby nazwać sklep zagraconym, ale jest w układzie sklepu odświeżająco chaotyczna sensacja - znaki, plakaty i naklejki na ścianach i ladach. W latach 90. i 2000. Burkert był współwłaścicielem klubu rockowego Fletcher’s, zaledwie kilka uliczek od Bond Street. I w The Sound Garden znajduje się niezliczona ilość oprawionych zdjęć rockowych gwiazd, które robiły zakupy płyt CD przed swoim występem w Fletcher’s, wraz z innymi znanymi muzycznymi zapaleńcami, takimi jak Elijah Wood.
Muszę przyznać, że jestem nostalgiczy za starą sekcją winyli w sklepie z lat 90., która znajdowała się na górze stromej metalowej klatki schodowej w tylnej części sklepu. Gdy dostałem swoje pierwsze używane gramofon, słuchałem starych LP moich rodziców, ale nie widziałem sensu w kupowaniu nowych albumów na winylu, które byłoby wygodniej mieć na CD. Zamiast tego kupiłem dziesiątki tanich singli indie rockowych w ich skrzyniach z 7-calowymi płytami, nagrań, które wciąż trzymam, aby posłuchać B-stron, które nigdy nie trafiły na serwisy streamingowe.
Kolejnym świetnym sposobem na wydanie kilku złotych w The Sound Garden była mała, ale potężna sekcja kaset, gdzie zdobyłem kopię My Aim of True Elvis Costello, która była w odtwarzaczu, kiedy rozbiłem swój pierwszy samochód. Podczas mojej ostatniej wizyty w sklepie byłem zachwycony, zauważając znak przy kasie winylowej, że sklep obecnie stara się zwiększyć swój asortyment używanych kaset. Zrobiłem wspaniałe odkrycia, ryzykując zakup taniej płyty CD w obfitych używanych skrzyniach The Sound Garden. A kiedy byłem na zasiłku i ledwo wiązałem koniec z końcem kilka lat temu, The Sound Garden chętnie odkupiło od mnie kilka mniej lubianych zakupów i pozwoliło mi opłacić rachunki i przyczynić się do kręgu życia używanych płyt.
Nie sądzę, żebym kiedykolwiek prowadził prawdziwą rozmowę z słynnymi przyjaznymi i kompetentnymi pracownikami Sound Garden podczas zakupów. Ale przypisałbym to mojej arogancji, nie ich; zazwyczaj wiem, czego szukam i gdzie to znaleźć, mając na koncie setki godzin spędzonych na wędrowaniu po sklepie przez ostatnie ćwierć wieku. I bardziej interesującym jest podsłuchiwać personel, gdy przemieszczają się po stosach płyt CD za ladą i kłócą się o to, co puszczać na głośnikach sklepu. Ostatnim razem, gdy przyszedłem po płytę CD Merle'a Haggarda, jeden z pracowników wybrał Invisible Touch zespołu Genesis. Ale w momencie, gdy jego zmiana się skończyła, współpracownik wyłączył blockbuster lat 80. na rzecz znacznie bardziej hipsterskiego duetu alt-R&B, BC Kingdom, związanego z Solange.
The Sound Garden kiedyś z dumą nazywało siebie 'The CD Joint at the Point', przydomek, który traci na znaczeniu, odkąd sklep prowadzi kwitnący handel winylami i DVD, a również poświęca powierzchnię na wszystko, co odzieżowe po książki. Jego przetrwanie, obchodzące w zeszłym roku swoje 25-lecie, jest szczególnie godne uwagi w erze muzyki cyfrowej. Dwa szanowane regionalne sieci, które niegdyś oferowały wiele opcji kupna muzyki w Marylandzie, Kemp Mill i Record & Tape Traders, zamknęły swoje ostatnie sklepy w ciągu ostatnich dwóch lat. Mój tata sprzedał swój dom w Fells Point tuż przed śmiercią kilka lat temu, więc kiedy teraz odwiedzam swoją starą dzielnicę, zazwyczaj jest to w celu odwiedzenia Sound Garden.
Al Shipley lives in Maryland, writes for Complex, Noisey, Spin and Billboard, and wrote for the Baltimore City Paper before Tribune Publishing killed it.
Exclusive 15% Off for Teachers, Students, Military members, Healthcare professionals & First Responders - Get Verified!