Referral code for up to $80 off applied at checkout

Phantastic Ferniture to chilloutowi australijscy rockmani Twoich letnich marzeń

Recenzujemy nowy album Julii Jacklin i jej zespołu

On July 30, 2018

Każdego tygodnia opowiadamy o albumie, o którym myślimy, że warto poświęcić mu czas. Albumem tego tygodnia jest debiutancki album o tej samej nazwie australijskiej grupy garage rockowej Phantastic Ferniture, który ukazał się w zeszły piątek i który aktualnieoferujemy w sklepie VMP.

Join The Club

${ product.membership_subheading }

${ product.title }

Dołącz z Tą Płytą

Zarówno w niejednoznacznej, często powtarzalnej sferze alt-rocka, jedno z najczęstszych zarzutów wśród krytycznych słuchaczy brzmi: „muzyka tego zespołu brzmi tak samo”. To trudna sztuka osiągnięcia spójnego albumu z wyraźnym brzmieniem, bez zgubienia słuchacza w monotonii dźwięku, ale jest to coś, co Phantastic Ferniture opanował w pierwszym podejściu swoim debiutanckim albumem o tej samej nazwie.

Jeśli nie jesteś zaznajomiony z australijskim trio, istnieje większe prawdopodobieństwo, że znasz wokalistkę Julię Jacklin, której debiut w 2016 roku został wydany z małym rozgłosem wśród publiczności i krytyków. W ramach tego projektu, w tej samej spokojnej rockowej konwencji, zamieniła lekkie alt-country ballady na garage-pop z domieszką reverb-psychodelicznego wpływu. Teksty na Phantastic Ferniture są czasami trudniejsze do zrozumienia niż na jej poprzednich pracach, co skieruje uwagę bardziej na fonetyczny dźwięk niż na rzeczywiste znaczenie.

Gdy utwory i dźwięki mieszają się ze sobą, jasne jest, że album jest odświeżająco pozbawiony zbyt wielkiego poważania siebie, co ma sens, biorąc pod uwagę, że powstał trochę jako żart. Jak szczegółowo opisano w wywiadzie z The Young Folks, zespół, w skład którego wchodzą Jacklin, Elizabeth Hughes i Ryan K. Brennan, narodził się zabawnie pewnego wieczoru, gdy byli lekko pijani w pizzerii w 2014 roku. Ale, jak powiedziała Hughes, „nasza pierwsza próba była naprawdę żartem. Myślę, że wszyscy jedliśmy razem kolację i pomyśleliśmy, że może spróbujmy zareagować, zważywszy, że wszyscy byliśmy razem. Było to dziwne – pamiętam, że czułam, jak coś się zmienia, gdy graliśmy. To się tak szybko przekształciło z samego żartu i śmiechu na zdanie sobie sprawy, że możemy być na coś dobrego.”

Chociaż utwory mogą tworzyć spójną całość, instynkt zespołu do tworzenia wyrazistych, chwytliwych „proste rzeczy dobrze wykonane” refrenów utrzymuje zainteresowanie przez cały czas i eliminuje zbyt powszechną klątwę jednorodności. Przykładowo, „Bad Timing” to utwór na dwóch akordach, który Jacklin wymyśliła, siedząc na światłach, ale relatywny refren narzekający na niekorzystne sytuacje obciążające związek („Może to nie jest czas/ Może nigdy nie mieliśmy być/ Och, może powinieneś zostać, jeśli mnie naprawdę kochasz”) to prawdziwe „earworms” stworzone do śpiewania pod nosem bezwiednie, jadąc z opuszczonymi szybami.

Prawdziwy hymn albumu, i kwintesencja samego zespołu, to odpowiednio główny singiel “Fuckin ‘n’ Rollin.” „Roll in the night/ Fuckin' 'n' rollin'/ Just feels right,” Jacklin wyśpiewuje w refrenie. Przekaz: zrelaksuj się, oddychaj, baw się, rób to, co wydaje się właściwe na chwilę, nawet jeśli tylko na czas trwania tego albumu.

Podziel się tym artykułem email icon
Profile Picture of Amileah Sutliff
Amileah Sutliff

Amileah Sutliff jest pisarką, redaktorką i kreatywnym producentem z siedzibą w Nowym Jorku oraz redaktorką książki The Best Record Stores in the United States.

Join The Club

${ product.membership_subheading }

${ product.title }

Dołącz z Tą Płytą
Koszyk

Twój koszyk jest obecnie pusty.

Kontynuuj zakupy
Podobne płyty
Inni klienci kupili

Darmowa wysyłka dla członków Icon Darmowa wysyłka dla członków
Bezpieczne i pewne zakupy Icon Bezpieczne i pewne zakupy
Wysyłka międzynarodowa Icon Wysyłka międzynarodowa
Gwarancja jakości Icon Gwarancja jakości