Referral code for up to $80 off applied at checkout

Dlaczego jazz nagle znów jest cool

On July 7, 2016

autor Rebecca Haithcoat

Screen Shot 2016-07-06 at 10.44.05 AM

Kilka lat temu w programie Adult Swim Tim and Eric Awesome Show, Great Job!, Tim i Eric dowcipkowali na temat amatorskich muzyków jazzowych. W metalicznych koszulach, z fedora i babcinymi okularami przeciwsłonecznymi w pomieszczeniach, sztywno grają taneczną muzykę jazzową, “skat” i cieszą się z ich marnych improwizacji.

“Zarządzam wieloma dziećmi, jeździmy na wyjazdy biwakowe. W nocy, gdy śpią, puszczam trochę jazzu, trochę boogie woogie,” mówi Eric. “Gdy się budzą, są drażliwi i nie miały przyjemnej nocy, ponieważ dzieci nie lubią jazzu.”

“I nie powinny!” odpowiada Tim, dmuchając w swój trąbkę.

W 2016 roku jednak dzieci lubią jazz, a czemu nie? Po długim okresie uśpienia, w którym jedynymi ludźmi, którzy cieszyli się jazzem, byli twoi rodzice albo nerdy, jakimi Tim i Eric się śmiali, jazz nagle stał się znów cool - w dużej mierze dlatego, że po raz pierwszy od długiego czasu jest tworzony dla i przez ludzi poniżej 40. Muzycy jazzowi Robert Glasper i Kamasi Washington współpracują z Erykah Badu i Kendrickiem Lamarem; The Internet, który wyrósł z Odd Future, jest zespołem na żywo, który wplata elementy jazzu do swojej muzyki; wytwórnia Brainfeeder, dostarczyciel undergroundowego cooltura, wydaje płyty z akcentami jazzu od Thundercata i szefa wytwórni Flying Lotus; Kendrick Lamar i Ty Dolla $ign zatrudniają znajomych, takich jak saksofonista Terrace Martin, długoletni bywalec klubów jazzowych w L.A., aby stworzyć nowe klasyki jazzu. Zespół BADBADNOTGOOD, kanadyjski kwartet, który poznał się przez program jazzowy na uniwersytecie, jest na skraju wydania swojego czwartego solowego albumu, IV, który składa się wyłącznie z nowych oryginalnych utworów jazzowych.

Powszechna opinia od dawna twierdzi, że jazz jest w najlepszym razie niedostępny, chyba że jesteś muzykiem. W najgorszym razie to martwa forma sztuki. Ale teraz, dzięki albumom takim jak To Pimp a Butterfly Lamara i The Epic Washingtona, gatunek prawie przeżywa renesans.

“Uważam, że jazz jest trochę elitarystyczny i to czasami jest złe, ponieważ myślę, że cała muzyka powinna być dostępna dla każdego,” mówi brytyjska piosenkarka Nao, która studiowała jazz w prestiżowej Guildhall School of Music i wkrótce wyda swoje nadchodzące debiutanckie wydanie studyjne For All We Know później w tym miesiącu. “Ale to, co zrobił Kendrick, było niesamowite. To nie był album jazzowy, ale miał ogromne jazzowe wpływy. Robił motywy również, wracając do pewnych fraz cały czas, co jest naprawdę interesujące. Fly Lo i Thundercat zawsze to stosowali. [Ale] ktoś tak ogromny jak Kendrick? Może to wraca.”

“Oczywiście jazz zawsze istniał od swojego narodzin, ale nigdy go nie słychać, ponieważ [jego muzycy są] po prostu lokalnie osadzeni,” mówi Leland Whitty z BBNG. “[Ale] staje się coraz bardziej dostępny. To, że Kendrick to robi, jest ogromne, ponieważ dotarło to do tak ogromnej publiczności. Samo to, że inspiruje ludzi do słuchania innej muzyki, jest niesamowite.”

Odrodzenie wśród młodszej publiczności, 21 lat i mniej, wydaje się rozpoczęło w kwietniu 2011 roku, kiedy BBNG w pewien sposób wkręciło ich w słuchanie jazzu. Zamiast zmuszać ich do słuchania prostych utworów, nagrali jazzowe wersje piosenek Gucci Mane’a “Lemonade” i utworów Odd Future. Zachaowany Tyler the Creator, tweetował link, mówiąc: “Kocham jazz, to jest na chuj zajebiste! Swag od Dave'a Brubecka Trio.” Strategia BBNG była sprytna: Stopniowo wprowadzały swoich fanów w solidny materiał, najpierw wydając album coverów. Na swoim drugim albumie, pomieszały nowe utwory z coverami. Ich czwarty album, Sour Soul, był współpracą z Ghostface Killah. Teraz, IV będzie składał się wyłącznie z autorskiego materiału.

“Mamy unikalny ruch kulturalny. To zdecydowanie obraca się wokół hip-hopu. Dzieci przeszukują próbki na WhoSampled [lub tworzą] playlisty z próbkami Kanye na Spotify,” mówi Alex Sowinski z BBNG. “Ludzie odkrywają, że Ron Carter grał w A Tribe Called Quest, Robert Glasper grał w tym projekcie Adrian Young Bilal. Znajomość składu wszystkich zespołów i muzyków to coś, co musisz znać.”

Rzeczywiście, obsesyjna potrzeba wiedzy fanów rapu odzwierciedla fanów jazzu. Zawsze było to powodem do dumy i dowodem na wiarygodność fana rapu, by znać każdy tekst i producenta i próbkę - tak jak fani jazzu spędzają godziny na odkrywaniu, powiedzmy, brazylijskiej muzyki z lat 50. i 60. Wykorzystanie instynktu poszukiwawczego fanów hip-hopu jest mądre.

Oczywiście jazz i rap zawsze miały przyjacielskie relacje. Podobny renesans miał miejsce na początku lat 90. z A Tribe Called Quest, Gang Starr i Digible Planets. Co różni to od obecnego czasu, to to, że klasyczne nagrania jazzowe nie są tylko próbkowane - nowe utwory jazzowe są pisane. Ale dlaczego jest tak wiele nowego zainteresowania gatunkiem, który uważano za przestarzały, i tak wiele zainteresowania ze strony dzieci?

“To jeden z najbardziej ekspresyjnych rodzajów muzyki. [Ma] spontaniczne, organiczne aspekty, [podczas gdy] dziś wiele muzyki jest tak kontrolowane, komputerowej, gdzie każdy mały czynnik jest zaprogramowany i starannie przemyślany,” mówi Whitty. “Ale jazz zawsze był tą naprawdę surową, wolną ekspresją, co jest ważne, by mieć w muzyce.”

Na koniec, może wszystko sprowadza się do tego samego powodu, dla którego Miles Davis, John Coltrane i Thelonious Monk tworzyli jazz. Mówiąc prosto, chodzi o wolność ekspresji. W miarę jak nasze życie staje się coraz bardziej zorganizowane, zaplanowane i kontrolowane, muzycy pragną przestrzeni, by odprężyć swoje umysły i pozwolić im się szaleć.

“Dlaczego tak bardzo to kochamy, to dlatego, że bycie bezgranicznym i wolnym oraz słuchanie improwizowanych solówek po prostu umożliwia nieświadome wyrażanie,” kontynuuje Sowinski. “Kiedy słuchasz popu i rocka, części są naprawdę rozplanowane i zaplanowane i nie dostajesz tego kroku w tył, unoszenia się, emocji w danej chwili. Czuję, że to staje się teraz bardziej pożądanym uczuciem.”

Prawda. W miarę jak coraz częściej komunikujemy się elektronicznie, a nie twarzą w twarz, pragnimy doświadczenia wyjścia i nie tylko odczuwania, jak saksofon rozrywa nasze twarze i bas unosi włosy na naszych ramionach, i na żywo instrumenty ogrzewają nasze ciała, ale czując to wszystko razem, z innymi ludźmi. To duży ciężar do zniesienia, ale jazz wydaje się ważny, ponieważ nas łączy.

“Słuchamy 'All Right', i jestem prawie pewny, że saksofon sopranu nie jest zapisany. Myślę, że on po prostu improwizuje, a oni zmontowali ten kawałek,” mówi Sowinski. “Usłyszenie tego rodzaju uczucia i emocji w ogromnej piosence rapowej, która jest hymnem, jest tak fajne.”

SHARE THIS ARTICLE email icon

Join the Club!

Join Now, Starting at $36
Koszyk

Twój koszyk jest obecnie pusty.

Kontynuuj przeglądanie
Similar Records
Other Customers Bought

Darmowa wysyłka dla członków Icon Darmowa wysyłka dla członków
Bezpieczne i pewne płatności Icon Bezpieczne i pewne płatności
Wysyłka międzynarodowa Icon Wysyłka międzynarodowa
Gwarancja jakości Icon Gwarancja jakości