Referral code for up to $80 off applied at checkout

Oglądaj melodie: Sinatra: Wszystko albo nic

On February 17, 2017

There is an absurdly vast selection of music movies and documentaries available on Netflix, Hulu, HBO Go, and on and on and on. But it’s hard to tell which ones are actually worth your 100 minutes. Watch the Tunes will help you pick what music doc is worth your time every weekend. This week’s edition covers Sinatra: All or Nothing at All, which is currently streaming on HBO Go and HBO Now.

Minęły dopiero dwa tygodnie od momentu, gdy polecaliśmy czterogodzinną epopeję Tom Petty and the Heartbreakers: Runnin’ Down a Dream, więc prosimy o wyrozumiałość, gdy skierujemy Was ku kolejnemu długometrażowemu dziełu kina muzycznego, dokładnemu spojrzeniu Alexa Gibneya na Ol’ Blue Eyes, Sinatra: All or Nothing at All. Podczas gdy Runnin’ Down a Dream było długie jako odzwierciedlenie osobowości Petty’ego (tak przynajmniej argumentowałem) i można by je łatwo skrócić do bardziej strawnej długości, All or Nothing at All ma odwrotny problem i wydaje się zbyt krótkie, biorąc pod uwagę ogromny wpływ, jaki Sinatra miał na tak wiele pokoleń muzyków.

Zanim zagłębimy się w Sinatrę jako temat, chciałbym rozłożyć ten film na poziomie strukturalnym, ponieważ jest naprawdę interesująco złożony. Istnieje wiele sposobów na tworzenie dokumentów muzycznych, ale Sinatra: All or Nothing at All jest dość wyjątkowy, ponieważ został zbudowany wyłącznie z archiwalnych materiałów filmowych i fragmentów wywiadów z całej kariery Sinatry. Jeśli naprawdę chcesz, możesz słuchać go jak podcastu i nadal uzyskasz dość dobry przegląd rzeczy. Nie polecam tego jednak, ponieważ przegapisz wszystkie ciężkie prace badaczy, którzy wykopali setki niesamowitych zdjęć z epoki i klipów wideo, ale jest to tak interesujące, że spośród dziesiątek filmów, które oglądaliśmy w tej kolumnie, jest to pierwszy, który mógłby mniej więcej działać jako czystkowizualne doświadczenie.

Nie zamierzam tego krytykować, ale All or Nothing at All ma ten sam klimat co dokument Ken Burns'a, i szczerze mówiąc, bazując na portrecie, który tutaj dostajemy, można by łatwo rozszerzyć analizę Sinatry na dziesięć lub więcej oddzielnych odcinków, jeśli chciałeś, tak jak Burns zrobił to z Jazzem. Podobnie jak te filmy Burnsa, Gibney podchodzi do Sinatry z niespodziewaną ilością eliptycznych struktur narracyjnych, przeskakując z tematu na temat, gdy tylko pojawia się możliwość przejścia, eksplorując to, co znajduje się przed nim, aż do kolejnej łatwej intersekcji, która zwraca jego uwagę i wtedy wyruszamy na tę dygresję. Może to brzmieć chaotycznie, ale działa to w dość fajny sposób. Szczerze myślę, że Gibney wziął kartkę z operowego maratonu Philipa Glassa, Einstein on the Beach, i stworzył coś, co jest niejawnie zaprojektowane do przemieszczania się przez publiczność. Niezależnie od tego, gdzie włączysz się w strumień historii życia Sinatry, zostaniesz natychmiast pochłonięty przez akcję.

Naprawdę, to szaleństwo, że czterogodzinny film może wydawać się trailerem, ale taka jest dzika i szalona życia Sinatra. Było wiele rzeczy, które mnie zaskoczyły w All or Nothing at All, w tym stopień zaangażowania Sinatry w pomoc humanitarną i prawa obywatelskie, ale diabeł tkwi w szczegółach, które dostają tylko przelotne spojrzenia. Rodzina Sinatry oczywiście brała aktywny udział w powstawaniu tego filmu, więc Gibney był ograniczony w sposobach, w jakie mógł przedstawić niewierności Franka i jego głębokie wady jako ojca i męża. Ta sama intensywna ochrona spuścizny Franka przez jego majątek doprowadziła do tego, że Martin Scorcese zrezygnował z biografii zaledwie w zeszłym miesiącu, więc nie ma wątpliwości, że All or Nothing at All również była „kierowanym” przedsięwzięciem. Mamy tutaj odrobiny, na przykład Frank Sinatra Jr. mówi, że dopiero w późniejszych latach mógł naprawdę doświadczyć Franka Sr jako ojca. Oczywiście, Frank był oddany występom, a jego spuścizna jako artysty to potwierdza, ale nadal jest to przeklęcie smutne usłyszeć, że jego dziecko praktycznie przegapiło posiadanie prawdziwego taty. Jego zdrady i liczne małżeństwa są również przedstawiane nie tyle jako wady charakteru, ile jako dodatkowe cechy w już przesyconym życiu nieugiętych osiągnięć zawodowych.

Nieprawdopodobnie trudno jest profilować artystę tak skomplikowanego jak Frank Sinatra, zwłaszcza pod czujnym okiem jego majątku, ale Gibney świetnie balansuje wielkie artystyczne i kulturowe osiągnięcia z mniej pozytywnymi aspektami sławy. Powiedziawszy to, jest tak wiele drobnych szczegółów, które chciałbym zgłębić na głębszym poziomie. Mogłyby powstać całe filmy badające rolę Sinatry w polityce na przestrzeni lat. Zaczął od wsparcia Johna F. Kennedy'ego, ale w latach '70 i '80 Sinatra zmienił front i wspierał Nixona i Reagana. Podobnie niekonsekwentny jest w kwestiach praw obywatelskich, włączając do swoich późniejszych występów scenicznych w Vegas pewien ofensywny humor rasowy, po latach pomagania czarnym artystom w rezerwacji występów na różnych scenach kasyn w Sin City. Te kwestie są nieco zgłębiane, na przykład jego ruchy polityczne mogły być reakcją na snubowanie przez Kennedy'ego po kampanii na jego rzecz, ale to mniej więcej tyle, na ile się zagłębiają. Pijąc z informacyjnego hydrantu Sinatry przez cztery godziny tworzą się wiele takich momentów, gdzie chcesz cofnąć się i uzyskać więcej informacji, ale Gibney już jest na kolejnym fascynującym rozdziale w bogatej karierze.

Nadal nie mam wielkiego zamiłowania do muzyki Franka Sinatry, ale oglądając All or Nothing at All niemożliwe jest nie szanować jego talentu, czego dowodem jest jego wykonanie „Try A Little Tenderness”, które film wykorzystuje z wielkim efektem. Jeśli Twoje główne doświadczenie z nim polega na przeglądaniu zbitych egzemplarzy jego najlepszych zbiorów na dolarowych półkach, jesteś sobie winien, by poznać instytucję, jaką był samodzielnie wykreowany Frank Sinatra, a nie ma lepszego sposobu na to niż pozwolić, aby ten film cię ogarnął.

SHARE THIS ARTICLE email icon
Profile Picture of Chris Lay
Chris Lay

Chris Lay is a freelance writer, archivist, and record store clerk living in Madison, WI. The very first CD he bought for himself was the Dumb & Dumber soundtrack when he was twelve and things only got better from there.

Join the Club!

Join Now, Starting at $36
Koszyk

Twój koszyk jest obecnie pusty.

Kontynuuj przeglądanie
Similar Records
Other Customers Bought

Darmowa wysyłka dla członków Icon Darmowa wysyłka dla członków
Bezpieczne i pewne płatności Icon Bezpieczne i pewne płatności
Wysyłka międzynarodowa Icon Wysyłka międzynarodowa
Gwarancja jakości Icon Gwarancja jakości