Dlaczego i jak wybraliśmy ten album

Andrew Winistorfer, Vinyl Me, Please Classics A&R: Prawie dwa lata temu zrobiliśmy tę ekskluzywną edycję kolorową z naszymi przyjaciółmi z Org, dla Live in 1960. Połączyłeś mnie z tym Andrew i rozmawialiśmy o Sister Rosetta i albumie, który razem wydaliśmy. Znałem oczywiście Sister Rosetta, ale nie zgłębiałem jej katalogu, a Andrew z Org powiedział, że Gospel Train to album, który należy posłuchać po Live in 1960, więc tak zrobiłem i byłem zachwycony. To było jak słuchanie fali przypływu; uderza w tych piosenkach tak mocno, że trudno je uznać za pieśni religijne. W jakimkolwiek kościele by to zrobiła, warto było tam iść, myślę. Więc trafiło to na tablicę Classics.

Jest niesamowitą postacią w historii rock 'n' rolla, która nie dostaje wystarczającego uznania; w pewnym sensie wynalazła dużo rockowej muzyki i to, jak powinien występować i zachowywać się rockowy wokalista. Miała pewność siebie zanim ktokolwiek używał tego terminu w ten sposób. A ten album jest doskonałym przykładem wszystkiego, co można w niej kochać, dlatego realizacja tego projektu była oczywistością.

Szczegóły pakietu

Opakowanie tej płyty jest bardzo podobne do albumu Al Greena, prawda?

Alex Berenson, VMP Head of A&R: Tak, to jest tłoczenie całkowicie analogowe, wycięte bezpośrednio na lakier przez Ryan'a Smitha w Sterling Sound. Zostało wytłoczone w QRP w Kansas i zawiera standardowy pakiet Classics z okładką typu tip-on oraz książeczką z notatkami do słuchania. Wersja na 180-gramowym czarnym winylu również.

A książeczka została napisana przez Gayle Wald, która dosłownie napisała książkę o Sister Rosetta Tharpe. To świetny pakiet.

Generalnie, jeśli podobała Ci się jakość albumu Al Greena, pokochasz ten.

Tak, i przez najbliższe kilka miesięcy. Jestem podekscytowany klasyczną muzyką latynoską, która wyjdzie w lipcu.

Ja też. Classics trochę odchodzi od normy w ciągu najbliższych dwóch miesięcy w porównaniu do ostatnich paru.

Ale w najlepszy sposób.

W rzeczy samej, w stylu VMP.