Referral code for up to $80 off applied at checkout

Wzrost VMP: altopalo

On April 14, 2020

VMP Rising is our series where we partner with up-and-coming artists to press their music to vinyl and highlight artists we think are going to be the Next Big Thing. Today, we’re featuring farawayfromeveryoneyouknow, the latest LP from New York quartet altopalo.

„Chcę być bardzo jasny. W tym zespole nie było podboju. Jest tylko zmaganie i wokalizacja tych zmagań,” zażartował Rahm Silverglade, główny wokalista altopalo, gdy zapytałem zespół o fragment, który przeczytałem, mówiący, że ich najnowszy album dotyczy „stawienia czoła strachowi na czoło.”

Mówiąc o strachu, czteroosobowy zespół z Brooklynu jest obecnie rozproszony po całym kraju, więc wszyscy siedzieliśmy w naszych wyznaczonych miejscach na kwarantannie, chroniąc się przed pandemią, zadając sobie nawzajem pytania i odpowiadając na nie.

Silverglade jest w Indianie, gdzie powstała większość ich najnowszego albumu farawayfromeveryoneyouknow, marząc o tym, że można by było wirtualnie podzielić się kubkiem mate z zespołem, żartując: „To jedyna wada życia cyfrowego w tej chwili, że nie znaleźli sposobu, abyśmy mogli dzielić się jedzeniem wirtualnie, jak, pierdol rzeczywistość.”

Gitarzysta Mike Haldeman jest w Południowej Karolinie, ciesząc się tym, że w końcu przeszedł przez 14 dni samoizolacji i może przytulić swoich rodziców. Basista Jesse Bielenberg i perkusista Dillon Treacy są w swoich domach w Brooklynie, balansując między różnymi poziomami obiektywności i optymizmu wobec obecnej sytuacji, chociaż Treacy podobno był dość optymistycznie nastawiony.

farawayfromeveryoneyouknow to drugi album studyjny zespołu, który następuje po ich debiucie frozenthere z 2018 roku i ich EP noneofuscared z 2015 roku. Ich brzmienie zostało opisane jako atmosferyczne, eteryczne, zamglone ambient rock, a także jako „eksperymentalne”, aby opisać spontaniczność dźwięku, który generują w studio. Te opisy mogą sprawić, że muzyka wydaje się zbyt pedantyczna lub pretensjonalna, jednak, podobnie jak ich rozmowy i szybki humor, stosowana przez nich improwizacja wcale nie wydaje się wymuszona. Nie traktują siebie zbyt poważnie, ale umiejętność muzyczna potrzebna do stworzenia w pełni zrealizowanej piosenki przy użyciu czegokolwiek, co jest w pokoju, nie jest czymś, co nowicjusz mógłby po prostu wykreować. Wynikiem jest doświadczenie dźwiękowe, które jest zarówno przyjemne, jak i przemyślane, równie erudycyjne, jak i zabawne.

Przykład A: historia powstania wiodącego singla albumu, „am i am.” Haldeman wsunął kartę do gry między struny gitary podczas grania akordów. Bielenberg znalazł kontroler Nintendo 64 z gniazdem USB w śmieciach i zaprogramował go, aby wywoływał zniszczone dźwięki perkusji.

„Rzeczy zazwyczaj zaczynają się od jednej osoby próbującej i doodlować, a potem ktoś inny mówi: ‘Hej, nagraj to,’ a potem to nagrywamy i albo zaczynamy nad tym pracować, albo odkładamy na później,” podzielił się Haldeman w odniesieniu do utworu. „Mamy rosnącą masę rzeczy, które nazywamy germinalami, które są interesującymi małymi pomysłami, które są generowane przez jedną osobę lub w grupowej improwizacji. To zazwyczaj jest dźwięk lub chwila, która naprawdę przyciąga wszystkich, a następnie to służy jako nasionko dla piosenki. Tak więc „am i am” naprawdę zaczęło się od perkusyjnego programu drumi od przesteru i tej gitary, którą grałem pewnego dnia w studio, a potem wszystko rozwijało się stamtąd.”

Podobnie jak ich proces twórczy, drugi album powstał organicznie. „Częścią naszej przyjaźni jest tworzenie muzyki, ale także nadrabianie zaległości, wyczuwanie, gdzie każdy jest w życiu,” powiedział Haldeman. „Po prostu wchodzenie w myśli drugiej osoby i dowiadywanie się, gdzie nasz umysł, serce, światy są. Muzyka jest epifenomenem, który powstaje z nas wszystkich, jak peeling owoców, aby dowiedzieć się, gdzie każdy z nas jest.”

Naturalny rozwój ich najnowszej LP przebiega następująco: postanowili wydać “mud” i “letdown” na świat, nie dlatego, że planowali wypuszczenie płyty, ale po prostu dlatego, że te utwory były gotowe do podzielenia się. Następnie zrobili to, co robią, rozwijali utwory z pomysłów, a w miarę jak te kreacje zaczynały się mnożyć, uświadomili sobie, że gdy są uporządkowane razem, każdy z tych utworów łączy się w spójną całość. Voilà, farawayfromeveryoneyouknow powstał.

Zatrzymałem się na chwilę, aby przeprosić z góry za tak banalne pytanie, zanim zadałem je grupie, ale musiałem wiedzieć, czy przypadek, czy jasnowidzenie skłoniło zespół do nazwania kompilacji utworów, które zaczęły kiełkować w 2018 roku farawayfromeveryoneyouknow i następnie wydania tego albumu w trakcie globalnej blokady?

„To trochę niedosłyszany tekst z jednej z piosenek,” wyjaśnił Bielenberg. „Tekst w piosence brzmi ‘z dala od każdego, komu jesteś winien’ ale było to trochę zabawne, aby po prostu dać temu mały zwrot i edytować. Ale to w zasadzie ten sam świat, co uczucie pomiędzy miejscami lub pomiędzy ludźmi, lub w odległej i niejasnej przestrzeni, gdzie czujesz się trochę zagubiony, ale trochę klarownie, ponieważ Twoja uwaga [jest] wzmocniona.”

„Powinniśmy również powiedzieć, że jesteśmy właściwie podróżnikami w czasie,” dodał spokojnie Treacy. „Więc naprawdę jesteśmy z tej strefy czasowej, i wróciliśmy i zdaliśmy sobie sprawę, że tak powinniśmy nazwać album, ponieważ wydaje się to odpowiednie. Ale wiesz, nie musisz tego umieszczać w wywiadzie.”

Pandemia wstrzymała pierwszy tour koncertowy zespołu, a oni zastanawiają się nad dołączeniem do fali transmisji na żywo, aby podtrzymać więź z fanami, chociaż przyznają, że te transmisje na żywo mogą przekształcić się w filmy z ich gry w domino i Settlers of Catan, które są ważnymi aspektami ich procesu twórczego.

„To ten sam proces, w którym nagrywamy rzeczy i nie masz dużo sprzętu, którego potrzebujesz, i po prostu wymyślasz sposoby, aby to działało.” Treacy podzielił się refleksją na temat obecnych ograniczeń, które sprawiają wyzwanie zespołowi. „To jedna z takich sytuacji, z którymi my wszyscy jesteśmy bardzo zaznajomieni w sposób, w jaki nagrywamy naszą muzykę i wykonujemy ją, to wykorzystywanie swoich ograniczeń w najlepszy możliwy sposób i myślę, że to jest dokładna sytuacja, w której to powinno zaistnieć.”

Poza ich skłonnością do tworzenia pod ograniczeniami, zdolność zespołu do przyjęcia pełnego zakresu emocji, które towarzyszą ludzkim doświadczeniom, przygotowała ich na tę nową normalność, co, na szczęście dla słuchaczy, przelało się również na etos ich muzyki.

„Mam nadzieję, że wszyscy wyjdą z tego, niekoniecznie w 100 procentach pozytywnie, ale bardzo świadomi tego, że mogą czuć wiele rzeczy, w tym smutek, radość i być z tym w porządku,” powiedział Treacy, gdy zapytano go, jakie przesłanie chciałby, aby słuchacze odebrali z albumu.

Bielenberg podzielił się podobnym uczuciem, relacjonując: „Możesz czuć się naprawdę źle i przygnębiony i to jest smutne, ale odczuwanie czegokolwiek jest tym, dla czego musisz żyć. To jest to, czym jest ludzkość, zdolność do odczuwania wzlotów i upadków. To wszystko jest głupie i bezsensowne, więc musisz znaleźć coś, na czym ci zależy.”

SHARE THIS ARTICLE email icon
Profile Picture of Erica Campbell
Erica Campbell

Erica Campbell is a southern preacher's daughter, self-proclaimed fangirl, and post-punk revival devotee with way too much spirit for a girl of her circumstance. She takes her coffee black, bourbon straight, and music live.

Join the Club!

Join Now, Starting at $36
Koszyk

Twój koszyk jest obecnie pusty.

Kontynuuj przeglądanie
Similar Records
Other Customers Bought

Darmowa wysyłka dla członków Icon Darmowa wysyłka dla członków
Bezpieczne i pewne płatności Icon Bezpieczne i pewne płatności
Wysyłka międzynarodowa Icon Wysyłka międzynarodowa
Gwarancja jakości Icon Gwarancja jakości