Referral code for up to $80 off applied at checkout

Blood Orange nadaje bezsensowi nowy blask na 'Angel's Pulse'

W dniu July 15, 2019

Każdego tygodnia informujemy o albumie, którego Twoim zdaniem powinieneś posłuchać. Albumem tego tygodnia jest Angel's Pulse, nowa mixtape od Blood Orange.

Nie ma ani strategii, ani ironii w tym, jak Dev Hynes sprawia, że muzyka Blood Orange brzmi jak jego nazwa: śmierdzi latem, zachodem słońca i cierpieniem. Łatwo zauważyć intensywny pomarańcz, głęboki brąz; dźwięki palą się jak kadzidło z znajomego pokoju, z miejsca, które nazywano domem. To jest obecne i nostalgiczne, wczoraj waży ton jak winyl na igle. To jest światopogląd, który Hynes osiągnął i nadal rozwija. Angel’s Pulse jest rozszerzeniem soczewki Negro Swan, która porządkuje luźne końce wcześniejszej pracy, wkraczając jeszcze głębiej w impulsywną, niepohamowaną naturę, która przyniosła taką chwałę nazwie Blood Orange. Hynes trafił na (odpowiednią) etykietę mixtape z konieczności, a nie z wynalazku, ale w tym bolesnym destylacie zarchiwizowanym w tym kolażu nie ma nic pośpiesznego ani sacrficjalnego. Hynes pozostaje przemyślany, prawdziwy i naprawdę współpracy na sposoby, które wciąż zaskakują słuchacza.

Punkt współpracy to to, co nadaje Angel’s Pulse jego puls: To jedyne miejsce, gdzie znajdziesz Project Pat i Gangsta Boo obok tinashe, Jobę ujawniającego swoją duszę po tym jak Arca śpiewa po hiszpańsku, oraz dowolny występ BennY RevivaL. Gdzie Hynes traci w swoich umiejętnościach wokalnych, wciąż doskonale sprawdza się w roli producenta i organizatora, kierując i wyzywając wszystkich swoich zaufanych towarzyszy, aby spełnili jego pragnienia, przynosząc na stół swoje pełne ja. Dlatego Chaz Bundick ponownie wyciąga sos, dlatego Ian Isiah kontynuuje śpiewać maślanym falsetem, a Aaron Maine opuszcza straż gdzieś w Berlinie w “Berlin.” Dla samego Hynesa, wyzwanie: mixtape, podobny do tych, które zwykle tworzy dla przyjaciół — lub dla nikogo, żeby sam powiedział — ujrzał światło dzienne w ułamku czasu, jaki zazwyczaj zajmuje mu między projektami. Duch trzydziestolatka przemyca się w żyłach Angel’s Pulse: obawy ciała i jego słabości, historia, która się powtarza, oraz wciąż malejące rezerwy “fucków” do dania. To jest muzyka kryzysowa (znów), ale z o wiele większą łaską i kontrolą.

W pewnym sensie, Angel’s Pulse śledzi linię wpływu Hynesa, pozwalając im zakwitnąć w najbardziej nieoczekiwanych sposobach. Święte tony Negro Swan wciąż bulgoczą pod trwającymi tutaj zmaganiami. (Zobacz „Birmingham”, przejmujący hołd dla bombardowania Kościoła Baptystów na 16. ulicy w 1963 roku.) Jest też subtelna, trwająca queerowość zakorzeniona głęboko w barwach taśmy, zgodnie z tradycją dzieł Blood Orange. („Baby Florence (Figure)” oscyluje między gotowym do wybiegu ballroom house a wewnętrznym, ambient popem.) Gdzie Negro Swan czuł się znacznie większy i pęczniejący, Angel’s Pulse żyje w izolacji i radzi sobie z ekscytacją, która pochodzi z niepewnej przyszłości. Gdzie jego poprzednik torował drogę do zaakceptowania pustki, ten mixtape nadaje bezsensowności nowy blask i jeszcze mniej klarowności, gdy Hynes wciąż czeka, aż dym się rozwieje. W tandem, być może Hynes oferuje znacznie więcej niż mapę do miłości własnej i oporu… być może przypomina, aby dać sobie pozwolenie na to, by być zagubionym, odnalezionym i ponownie zagubionym. Dość równoważna wymiana dla tak oszałamiających kroków naprzód w stronę nieznanego.

Podziel się tym artykułem email icon
Profile Picture of Michael Penn II
Michael Penn II

Michael Penn II (znany również jako CRASHprez) to raper i były redaktor VMP. Jest znany ze swojego talentu do Twittera.

Koszyk

Twój koszyk jest obecnie pusty.

Kontynuuj przeglądanie
Podobne płyty
Inni klienci kupili

Darmowa wysyłka dla członków Icon Darmowa wysyłka dla członków
Bezpieczne i pewne zakupy Icon Bezpieczne i pewne zakupy
Wysyłka międzynarodowa Icon Wysyłka międzynarodowa
Gwarancja jakości Icon Gwarancja jakości