Dlaczego będziesz ją kochać...
Był to miesiąc po 11 września, kiedy Interpol opuścił Manhattan, aby nagrać Włącz jasne światła w Connecticut. W pewnym sensie Bridgeport podsumował metropolitarną żałobę, która nastąpiła po upadku WTC. Miasto popadło w biedę przez rozwój suburbanizacji; już miało cień ciemności nad sobą, wieczną formę smutku.
Włącz jasne światła nie koncentruje się na przesyłaniu konkretnej wiadomości czy komunikowaniu pewnej idei; chce przekazać coś niewytłumaczalnego — uczucie lub nastrój, który po prostu jest, jak zjawa. To muzyczne ucieleśnienie cienia ciemności wiszącego nad naszym życiem i wiecznego smutku życia. Podczas gdy świat na zewnątrz ciągle się rozpada, kroczymy wzdłuż ścieżek naszych wewnętrznych ruin, brniemy przez alienację czy złamane serce, w bezcelowej podróży.