Kiedy Joni Mitchell stworzyła The Hissing of Summer Lawns, już weszła do panteonu wielkich, mając albumy, o których można rozmawiać w niezobowiązujących rozmowach, nie musząc wymieniać artysty (Court and Spark, Blue, Ladies of the Canyon itd.). Po pionierskiej pracy w alternatywnym folk i autoekspresyjnej piosenkarce-songwriterce zaczęła popychać swoją muzykę w radykalne kierunki, wprowadzając jazz, muzykę afrykańską (którą trudno było usłyszeć w USA w latach 70.) oraz nową, rozległą wizję muzyki pop. Pierwszym momentem, w którym wszystkie te style się łączą i unoszą Mitchell na nowe widoki, jest The Hissing of Summer Lawns, album, który uważamy za jej arcydzieło, album, którego wpływ jest odczuwany do dziś. Remasterowany przez Ryana Smitha na 2xLP 45RPM z oryginalnych ...
