Wszyscy jesteśmy dobrze zaznajomieni z archetypem zbolałego artysty, dręczonego twórcy, który spędza bezsenne noce, starając się dopracować pociągnięcie pędzlem lub sformułowanie kluczowego zdania. To bez wątpienia kuszący koncept, z wyjątkiem sytuacji, gdy jesteś autentycznym artystą tworzącym autentyczną sztukę. Rozkładanie tego mitu jest częścią powodu, dla którego brytyjska piosenkarka i autorka tekstów Nilüfer Yanya postanowiła zatytułować swoją drugą płytę BEZ BÓLU.
“Zawsze musisz cię pchać naprzód i to nie jest takie proste, aby nagrać płytę — nigdy nie jest — ale nie musi to być uciążliwe,” powiedziała.
Innymi słowy, tworzenie sztukimożebyć uciążliwe, ale nie jest to konieczny warunek, aby stworzyć coś wielkiego. IPAINLESSjest rzeczywiście świetne — to powrót do muzycznych korzeni Yanya po jej debiutanckim albumie z 2019 rokuMiss Universe,luźnym koncepcyjnym albumie z kilkoma dużymi popowymi uderzeniami. Ale to także wyraźny krok naprzód, gdy ona kwitnie w lukach między różnymi dźwiękami z poważną pewnością siebie.
“Czuję się bardziej komfortowo pisząc między gatunkami, a kiedy czuję, że są one bardziej stałe lub solidne w jednym lub dwóch gatunkach, wtedy zaczynam czuć się trochę związana,” powiedziała Yanya. “Jakby, ‘O, teraz taka jest moja muzyka.’ Czuję się bardziej komfortowo, gdy jest to bardziej pomiędzy i bardziej niejasne, i trochę mniej jasne, czym to jest.”
PAINLESSzaczyna się rwącym startem z “the dealer.” To vintage Yanya, z chrupiącymi bębnami i czystym, niemal nostalgicznie brzmiącym szarpaniem struny gitary. Ale to melodia wokalu wyróżnia się — wersety są powściągliwe i uwodzicielskie, sugerując rozwiązanie, które następuje w idealnym momencie, wzmocnione przez ogromną linię basową piosenki. Pracując z producentami takimi jak Wilma Archer i Andrew Sarlo, Yanya, znakomita gitarzystka, była w stanie włożyć więcej wysiłku w tworzenie urzekających melodii topline na LP.
“Na płycie jest prawdopodobnie siedem lub osiem utworów, na których nie gram na gitarze. W pewnym sensie wracałam do tego, nad czym pracowałam, mojej muzyki, która naturalnie się pojawiła,” powiedziała. “A z drugiej strony, nadal eksperymentowałam, ponieważ robiłam więcej rzeczy z linią topline, podczas gdy w przeszłości czułam, że chciałabym robić obie rzeczy.”
Jak wielu Millenialsów, Yanya, 26, jest agresywnie samowiedząca. Zauważa, że rozmowa o nowym albumie w obecnym globalnym klimacie, z całą niepewnością dotyczącą tras koncertowych, wydaje się z natury dziwna. Kiedy zauważa, że ona i Archer czerpali inspirację dźwiękową z Nirvany, przyznała, że “to nie jest bardzo oryginalne” z krzywym śmiechem. (Jako inspirację do refleksyjnego “company” wymieniła również Elliotta Smitha, a zaskakująco t.A.T.u. do “belong with you.”)
Łączy te wieloletnie akty w coś, co wydaje się świeże i pilne. Część z tego tkwi w tonie jej głosu. Słusznie została określona jako “miodowa” przez około 1,157 różnych pisarzy i jest tak bogata i emocjonalna, że frazy jak “Miłość wychowana przez zwykłych złodziei / Ukrywających diamenty w rękawach” pozostają w pamięci na długie dni. Ale wiele z tego można śledzić w niefiltrowany sposób, w jaki mówi o niepokoju, romansie i nudzie. Nie zaplątuje się w zamglone metafory i skomplikowane opowieści, budując rozważną atmosferę poprzez progresje akordów z nutką jazzu i bluesa oraz marzycielskie harmonie. Te pejzaże dźwiękowe pomagają złagodzić ciosy takich linijek jak, “Spędzam wiele dni z tymi myślami / Trzymam je zamknięte, nie mogę przestać / W jakiś sposób jestem zagubiona / W innym życiu nie byłam” z finałowego utworu albumu “anotherlife.”
Yanya powiedziałaPAINLESSw dużej mierze powstało “w naprawdę małym oknie” od marca do czerwca 2021 roku. Jest szczera na temat procesu twórczego; jednym z plusów skompletowania płyty w ten sposób jest to, że “nigdy nie ma się jeszcze dość piosenek,” co będzie pomocne, gdy wyruszy w trasę koncertową. Jest także uroczo szczera na temat faktu, że z perspektywy czasu nie każdy utwór, który trafia na album, jest bezbłędny.
“Kiedy spoglądasz wstecz, zawsze są tam jakieś utwory, które chciałbyś wygładzić. Nie mają one takiego znaczenia jak te kluczowe i myślę, że zawsze będzie kilka takich,” wyjaśniła Yanya. “Dla mnie chodzi tylko o pisanie i kontynuowanie pisania, dopóki nie będę miała tego podstawowego materiału w sercu wszystkiego, co robię, pomagającego mi zdefiniować, kim jestem i co próbuję stworzyć.”
Miss Universebyłaszeroko chwalonaprzezkrytyków muzycznych, a wiele recenzji skupiało się na tym, jak album satyrycznie przedstawiał kulturę wellness, szczególnie poprzez serię sprytnych, ciętych przerywników. W pewien sposóbPAINLESStworzy odpowiednie dopełnienie, ponieważ Yanya powiedziała, że album jest także o “znieczulonej stronie rzeczy, które chcemy.” W singlu “stabilise” Yanya rozmyśla nad otępiającą jednolitością szarych miejskich bloków. Wydaje się tęsknić za czymś, dobrym lub złym, co wyrwałoby ją z odrętwienia.
“Chcemy prowadzić życie, które nie jest bolesne i zawsze staramy się znaleźć łatwiejszy sposób na robić rzeczy, które nie będą boleć. To naturalne, chcemy uniknąć bólu, co jest dobre, ale to nie zawsze działa,” powiedziała. “Większość czasu to nie działa.”
Ale Yanya jest ostrożna, aby nie opisywaćPAINLESSjako albumu koncepcyjnego, częściowo dlatego, że mówi, że ta kolekcja utworów naturalnie się do siebie dopasowała i nie potrzebowała łączącej narracji. Zauważyła również, że kiedy jeden temat w dziele sztuki jest nadmiernie podkreślany w mediach, może to utrudnić słuchaczom tworzenie nowych interpretacji.
“Podobał mi się koncept na ostatnim albumie, ale fakt, że ludzie odbierali to jako coś oparte na wellness, robiło z tego coś innego. [To] odbierało to, jeśli chciałeś zobaczyć to w inny sposób,” powiedziała.
Yanya ma dużo zaplanowane na 2022 rok, incluzując międzynarodową trasę koncertową promującą album, miejsca na festiwalach o wysokim profilu jak Coachella i kontynuację pracy z Artists in Transit, inicjatywy non-profit, którą prowadzi ze swoją siostrą, Molly. Powiedziała, że znacznie podrosła od czasu wejścia do publicznego oka pięć lat temu i pogodziła się z faktem, że ludzie nie zawsze będą w pełni rozumieć jej sztukę, chociaż, w charakterystyczny sposób, wie, że wszystko jest zbyt niepewne dla oświadczeń definitywnych.
“Powinieneś prawdopodobnie zadać mi to samo pytanie za dwa miesiące, a dam ci zupełnie inną odpowiedź,” powiedziała ze śmiechem.
Grant Rindner is a freelance music and culture journalist in New York. He has written for Dazed, Rolling Stone and COMPLEX.
Exclusive 15% Off for Teachers, Students, Military members, Healthcare professionals & First Responders - Get Verified!