zdjęcie dzięki A Beer With The Band
Small Houses to projekt z siedzibą w Filadelfii, PA, który prezentuje piosenki i wiersze pochodzącego z Flint, MI, Jeremy'ego Quentin. Jako gigantyczni fani jego wydania z 2013 roku, 'Exactly Where You Wanted to Be', byliśmy zachwyceni, gdy usłyszeliśmy o jego nadchodzącym wydaniu, 'Still Talk; Second City.’ Płyta nie wyjdzie do lutego 2015, ale chcieliśmy dać Wam przedsmak teraz, z krótkim wywiadem, nowym wideo i nowym utworem.
VMP: Powiedz nam o nowym wydaniu… jaka jest historia tej muzyki?
SH: To odpowiedź, którą zdecydowanie chciałbym, aby słuchacz sam zadecydował, chociaż mogę powiedzieć, że większość tej płyty pochodzi z frustracji wynikającej z mojego wychowania na przedmieściach Midwest. Dużo inspiracji z historii S.E. Hinton i starannego użycia słów od poetów takich jak James Wright i Seamus Heaney.
VMP: To twój drugi album. Co jest inne tym razem? Co nauczyłeś się z pierwszego albumu, co pomogło ukształtować to wydanie?
SH: Ha! To daleko od mojego 2. albumu, to mój 11.! Zacząłem pisać i nagrywać albumy, gdy miałem 16 lat. Metoda nagrywania była zupełnie inna tym razem, a wiele z tego można przypisać Damonowi Moon, inżynierowi i producentowi. On i ja postanowiliśmy spojrzeć na nagrywanie nieco inaczej, jeśli chodzi o czas, jaki pozwoliliśmy sobie poświęcić na to. Z powodu budżetu i harmonogramu tras, wiele zespołów spieszy się do studia i wychodzi z pełnometrażowym albumem tydzień później. W tym przypadku rozłożyliśmy 25 sesji nagraniowych na 7 miesięcy. Nagrywaliśmy tylko wtedy, gdy wydawało się to właściwe, w przeciwieństwie do wykorzystywania fabrycznego podejścia do nagrywania, aby dostosować się do ograniczeń czasowych. Bez ciężaru zewnętrznych presji, zanurzyliśmy się w długie rozmowy o albumach, które kochamy, i zaplanowaliśmy, jak chcemy, aby album brzmiał.
VMP: Jaki był twój proces pisania tego albumu?
SH: Większość piosenek powstała między sesjami studyjnymi. Gdy tylko Damon i ja kończyliśmy podstawy jednej piosenki, wyobrażałem sobie, dokąd chciałbym, aby słowa nas zaprowadziły następnie, i wracałem w następnym tygodniu z nowym pomysłem.
VMP: Gdzie był nagrywany i kto byli kluczowymi współpracownikami (oprócz Ciebie)?
SH: Album był nagrywany w The Cottage w Atlancie, GA z inżynierem Damonem Moonem. Damon i ja wzięliśmy na siebie większość pracy, zapraszając Paula Stevensona i Chandlera Galloway'a na regularne konsultacje. Głosy Johna Davey'a i Erin Rae są dla mnie bezcenne, dokładnie takie, jakich się spodziewałem. Gdy album zaczął nabierać kształtów, tacy muzycy jak Mike Brenner i Samantha Crain dawali ostateczną zgodę na piosenkę, mówiąc nam, kiedy możemy odejść od tego, co uważaliśmy za solidną nagranie.
VMP: Co było twoją ulubioną częścią nagrywania tego albumu?
SH: Praca z Damonem Moonem. Bezkonkurencyjnie. Przeprowadziłem się do Atlantsy, aby z nim współpracować. Miałem okropną pracę i mieszkałem w samochodzie lub na kanapie u znajomego, aby móc opłacić czas jego i studia. Nigdy nie nauczyłem się tak wiele, muzycznie, od jednej osoby.
VMP: Z kim chciałbyś napisać piosenkę/nagrać i dlaczego?
SH: Hmmm… nie mam nadziei, aby pisać z kimkolwiek! To trochę osobista sprawa, którą bardzo trudno mi się dzielić. Nagrywanie to inna historia. Richard Swift jest moim ulubionym producentem, a Roy Halee plasuje się tuż za nim. Praca z nimi to całkowite marzenie.
VMP: Naleśniki czy gofry?
SH: Psh, jestem dorosły. Żadne. Proszę stek.
VMP: Ostatnie pytanie… tworzysz playlistę na imprezę sylwestrową… co na niej będzie?
SH: O, kolego. Jestem najgorszym DJ-em. Trudno mi odróżnić, co chciałbym słuchać, a co sprawiłoby radość wszystkim innym. Gdybym musiał, prawdopodobnie znalazłyby się na niej głębokie utwory z albumów Grega Browna i Billy'ego Bragga, a następnie przeprosiłbym za zasmucanie wszystkich.
Śledź Small Houses na Facebook i Twitter i upewnij się, że zobaczysz go w trasie w tym roku.
Ekskluzywna 15% zniżka dla nauczycieli, uczniów, członków wojska, profesjonalistów w dziedzinie zdrowia & pierwszych ratowników - Zweryfikuj się!