VMP Rising to nasza seria, w której współpracujemy z nowymi artystami, aby wydać ich muzykę na winylu i wyróżnić artystów, którzy, naszym zdaniem, będą następnym wielkim przełomem. Dziś prezentujemy debiutancki album Haze nowojorskiej grupy The Shacks.
Obserwując występ Shacks na SXSW, zdajesz sobie sprawę, że mimo iż jest rok 2018, a zespół powstał za czasów administracji Clintona, mogliby pochodzić z jakiejkolwiek epoki między 1968 a 2018 rokiem. Ich połączenie rocka i popu post-Elvis - królewskość Kinks; country'owy ton, jak mówią, George Motherfucking Jonesa; powietrzny chanson Serge'a Gainsbourga; psychedelia Strawberry Alarm Clock - umieszcza ich nie w jakimś obecnym momencie muzycznym, ale oddzielnie na ich własnej wyspie.
\nGrupa młodych dwudziestolatków, obecnie stacjonujących w Nowym Jorku, ale pochodzących z Princeton i Manhattanu, Shacks została założona, gdy gitarzysta/producent Max Shrager spotkał basistkę/wokalistkę Shannon Wise, kiedy oboje byli w zespole jazzowym. Spotykali się kilka razy, zanim Shrager poprosił Wise, by zaśpiewała na piosence, którą napisał, i chociaż nazwa nadeszła kilka miesięcy później, \"Birds\" i tytułowy utwór ich debiutanckiego LP zostały napisane w ciągu tygodnia lub dwóch, oraz na pierwszym demo, które duet stworzył jako zespół.
\n„Było to naprawdę natychmiastowe i naturalne. [Perkusista] Ben [Borchers] i ja gramy razem od długiego czasu, odkąd byliśmy wczesnymi uczniami szkoły średniej, a kiedy zacząłem grać z Shannon, z jej unikalnym głosem, wszystko szybko zgrało się, i to naprawdę inspirowało,” powiedział Shrager w wywiadzie na SXSW.
\nHaze jest wynikiem kilku lat pracy w piwnicy Shragera, jednym z najpewniejszych debiutów indie rockowych w 2018 roku. Od pierwszych łagodnych fal \"Haze\" do melodyjnego duetu \"Let Your Love\", Haze jest czarującym, unikalnym albumem, który może ujawnić nowego ulubieńca przy każdym odsłuchu (mój obecny ulubiony to \"All Day Long\"). Praca tej młodej grupy zaczyna przynosić rezultaty; wystąpiły w reklamie Apple i już odbyły szeroką trasę po całym świecie (marzą o poszukiwaniach słynnej stacji dla Hogwarts na każdym dworcu kolejowym w Londynie).
\nMożesz zdobyć naszą ekskluzywną edycję Haze tutaj. W poniższym wywiadzie rozmawiamy z zespołem o klasycznej muzyce country, używaniu sprzętu analogowego, wysyłaniu dem do Daptone i dlaczego stara muzyka mówi do nich bardziej niż jakakolwiek inna.
Andrew Winistorfer is Senior Director of Music and Editorial at Vinyl Me, Please, and a writer and editor of their books, 100 Albums You Need in Your Collection and The Best Record Stores in the United States. He’s written Listening Notes for more than 30 VMP releases, co-produced multiple VMP Anthologies, and executive produced the VMP Anthologies The Story of Vanguard, The Story of Willie Nelson, Miles Davis: The Electric Years and The Story of Waylon Jennings. He lives in Saint Paul, Minnesota.
Exclusive 15% Off for Teachers, Students, Military members, Healthcare professionals & First Responders - Get Verified!