Co tydzień opowiadamy Ci o albumie, z którym uważamy, że powinieneś spędzić czas. Albumem tego tygodnia jest Duo Limbo/”Mellan himmel å helvete, czwarte album nieprzewidywalnej, niezrównanej punkowej grupy ShitKid, które zostanie wydane 24 stycznia.
Uważam, że późny styczeń to najbardziej zachwycająco zepsuty czas w roku. Gorączka kabinowa osiągnęła szczyt, lato to odległa myśl, którą nawet nie pozwalasz sobie mieć, a defilada Nowy Rok Nowa Ja™ jeszcze raz okazała się cienkowarstwowym farsą, i zaczynasz zdawać sobie sprawę, że utknąłeś w swojej starej bzdurze jak zawsze. Zimny, podwójnie ostrzy w pielęgnacji zależy od szczęścia, ale z każdą chwilą zaczynasz mniej się przejmować i pragnąć trochę zdrowego chaosu. Wchodzi ShitKid — najlepiej na pełnym głosie.
Z miejsca, które najczęściej uważane jest za fabrykę śliskich mainstreamowych producentów pop, szwedzka Åsa Söderqvist pojawiła się na scenie w 2015 roku z nazwą równie chwytliwą i zabawną jak jej garażowy punk. Po kilku latach grając w feministycznych post-punkowych zespołach, załadowała kilka solowych nagrań z domowego studia i tak powstał ShitKid. Od tego czasu, Söderqvist przebrnęła przez wiele gatunków, często w jednym albumie, osiągając w 2019 roku kwintesencję zabawnej frustracji, którą ShitKid miał reprezentować: prześmiewczy album pop-punk o tematyce licealnej z jej nową koleżanką z zespołu Liną Molarin Eriksson [DETENTION], i najbardziej spójną pracę ShitKid do tej pory.
W jeszcze jednym nowym przedsięwzięciu, w 2020 roku zespół po raz pierwszy śpiewa w swoim rodzimym szwedzkim. “Zdałyśmy sobie sprawę, że nigdy wcześniej nie śpiewałyśmy po szwedzku. W latach sześćdziesiątych wielu szwedzkich artystów coverowało brytyjskie i amerykańskie piosenki, tłumacząc teksty, aby zostawić swój własny ślad na utworze. Pomyślałyśmy, że może mogłybyśmy to zrobić same,” wyjaśnia Söderqvist w komunikacie prasowym wydanym przez PNKSLM. Przednia część albumu składa się z 5 piosenek w języku angielskim (i „amerykańskiego coveru” z Söderqvist w bikini z flagą USA i nordyckim makijażem), podczas gdy tylna część to te same utwory, po szwedzku (i towarzyszy im cover przedstawiający je w tradycyjnych skandynawskich strojach i makijażu juggalos). “To prawdopodobnie jedyny raz, kiedy wydamy piosenki po szwedzku,” dodała Söderqvist.
Produkcja Paula Leary’ego z Butthole Surfers i Toshi Kasai sprawia, że utwory są jeszcze cięższe i bardziej lepki niż kiedykolwiek wcześniej, i uderzają jak przejście z mroźnego zimna do dusznego lokalu pełnego spoconych ciał, zamieszkałego przez mroczne osobowości, w szczególności w zestawieniu z ich ostatnim albumem skłaniającym się w stronę popu. “Anger,” w szczególności (i jej szwedzki odpowiednik “Vredesterapi”), sączą przewrotną mgłę (“Muszę pamiętać, aby nie przewracać oczami. Muszę być trochę mniej niemiła, trochę mniej głośna, ale nie wiem jak”) aż refren wybucha: “Potrzebuję trochę pierdolonego zarządzania gniewem.” Duo Limbo często osiąga poziom przyjemności na 10 dla nastolatków-gotów, ale czasami dokładnie tego potrzebuje człowiek, szczególnie w przeklętym miesiącu.
Amileah Sutliff jest pisarką, redaktorką i kreatywnym producentem z siedzibą w Nowym Jorku oraz redaktorką książki The Best Record Stores in the United States.
Ekskluzywna 15% zniżka dla nauczycieli, uczniów, członków wojska, profesjonalistów w dziedzinie zdrowia & pierwszych ratowników - Zweryfikuj się!