Zobacz, zapewne masz już opinię na temat tego, jak Apple brutalnie zamordowało, z zimną krwią, niezawodne (do momentu, gdy upuścisz telefon na plaży) gniazdo słuchawkowe. Tak, prawie na pewno zgubisz swoje "airbuds". Tak, to jest niezwykle głupie, że prywatne słuchanie na telefonie będzie teraz ograniczone do technologii Bluetooth, która może być kapryśna i znacznie mniej niezawodna niż po prostu podłączenie kabla do gniazda.
Ale nie dlatego tu jestem. Prawdziwą ofiarą, którą Apple zabija, jest przewód aux. I fakt, że przewód aux nie jest już przydatny, zabije ostatnie nieprzewidywalne wspólne doświadczenie słuchania, jakie mieliśmy jako ludzie. Od teraz będziemy zbierać się wokół głośników Bluetooth i oczekiwać, że sparujemy nasze telefony z każdym urządzeniem Bluetooth do słuchania, na delikatną nadzieję, że ktoś przekaże „blu” lub coś jeszcze gorszego, czego nie mogę tu napisać.
Ale przewód aux, przewód aux reprezentował tę wielość, nieznane. Można było urządzić imprezę, podać komuś przewód aux i nie mieć pojęcia, co będzie grał dalej. Nigdy nie wiedziałeś, czy ktoś puści piosenkę Travisa Tritta czy Travisa Scotta. Nigdy nie wiedziałeś, czy ktoś wejdzie na YouTube, żeby puścić nieopublikowanego Mr. Muthafuckin’ Exquire, czy może sięgnie do swojej prywatnej kolekcji hitów Reby McEntire na iTunes. Wiem, że myślisz „przecież można to zrobić, pozwalając komuś kontrolować Spotify na imprezie”, ale to nie to samo. Możliwości były jeszcze bardziej nieograniczone z przewodem aux. Jedynym ograniczeniem seta DJ-owskiego z przewodem aux była szybkość LTE, blokowanie reklam i umiejętność znalezienia odpowiednich piosenek.
Oczywiście, Apple daje nam mikro-dostęp, dołączając kolejną przejściówkę, która pozwoli ci zamienić gniazdo zasilania w gniazdo słuchawkowe. Ale jaka jest szansa, że ten adapter przetrwa dłużej niż 5 użyć dla kogokolwiek? Jakie są szanse, że twoja niezadowalająca siostra – której głośnikiem w mieszkaniu zawsze musisz się zajmować – będzie miała ten adapter pod ręką? Przewód aux był tani i zawsze był pod ręką. Jestem pewien, że nikt poniżej 30 roku życia nie ma w szufladzie przynajmniej jednego.
Więc powiem, wylej kieliszek za przewód aux. Pożegnaj się z imprezami z nieograniczonymi możliwościami soundtracku, pożegnaj się ze zwrotem „podaj aux” i pożegnaj się z tą wersją siebie, która dokładnie wiedziała, gdzie zdobyć awaryjny przewód aux w Walgreens. Dobranoc, słodki książę.
Zostawiam cię z mądrymi słowami Jeffa Weissa:
RIP przewód aux. bogowie zabrali 🔥 z powrotem dla siebie.
— Otto Von Biz Markie (@Passionweiss) 7 września 2016
Andrew Winistorfer is Senior Director of Music and Editorial at Vinyl Me, Please, and a writer and editor of their books, 100 Albums You Need in Your Collection and The Best Record Stores in the United States. He’s written Listening Notes for more than 30 VMP releases, co-produced multiple VMP Anthologies, and executive produced the VMP Anthologies The Story of Vanguard, The Story of Willie Nelson, Miles Davis: The Electric Years and The Story of Waylon Jennings. He lives in Saint Paul, Minnesota.
Exclusive 15% Off for Teachers, Students, Military members, Healthcare professionals & First Responders - Get Verified!