Referral code for up to $80 off applied at checkout

Jak daleko jesteś gotów gonić za \"lepszym\" dźwiękiem?

On July 13, 2016

Najpierw wyznanie. Mam na imię Ed i jestem uzależniony od sprzętu. Mam 35 lat i ponad 20 z nich spędziłem na poszukiwaniu coraz lepszego dźwięku. Nie raz i nie dwa stawiałem się w bardzo niebezpiecznych sytuacjach finansowych w pogoni za kolejną wielką rzeczą i wolę nie liczyć, ile wydałem przez te lata, bo tylko przypomni mi to, jak terminalnie nieodpowiedzialny byłem w pewnych momentach.

Jeśli jest jakaś jasna strona w tej historii, to dostarcza mi ona przynajmniej kilku rad dla każdego, kto to czyta i jest w tej samej łodzi lub może zacząć się tak zachowywać. Również, dla tych z was, którzy czytając to, mają lekko zdezorientowany wyraz twarzy, mam nadzieję, że znajdą się tutaj przydatne informacje na temat tego, jak upewnić się, że jakiekolwiek ulepszenia, które robisz, są warte zachodu. Ulepszanie jest potencjalnie kosztownym biznesem i warto robić to dobrze. W tym celu, jako tylko częściowo zreformowany zamieniacz skrzynek, mam kilka cennych wskazówek.

Pierwsza jest absolutnie kluczowa i nie kosztuje ani grosza. Jaki jest Twój "endgame" z Twoim systemem hi-fi? Czy jesteś świadomy czegoś, co robi źle, i chciałbyś to zmienić natychmiast, czy szukasz bardziej ogólnego ulepszenia? Jeśli to drugie, czego chcesz więcej, mniej lub po prostu lepiej niż obecnie? Jeśli nie potrafisz przekonująco odpowiedzieć na te pytania, absolutnie ostatnią rzeczą, jaką powinieneś zrobić, to wydawanie więcej pieniędzy na swoje urządzenia audio. Jeśli słuchasz swojego systemu i podoba ci się to, co słyszysz, ostatnią rzeczą, jaką chcesz robić, to zaczynać majstrować przy jego elementach w nadziei na poprawę.

Jeśli masz cel lub przynajmniej podstawowy plan, co chcesz poprawić, nadal musisz być ostrożny. Istnieje pokusa, aby zakładać, że skoro coś jest większe lub droższe, poprawi Twój system tak, jak chcesz, lub w skrajnych przypadkach wcale. Tylko dlatego, że możesz to połączyć z istniejącym sprzętem, nie oznacza, że zrobić to będzie krokiem naprzód.

Najlepszym sposobem, aby tego uniknąć, jest posłuchanie sprzętu, który planujesz kupić, zanim wydasz jakiekolwiek pieniądze. Wiem, że nie zawsze jest to możliwe i nawet jeśli jest, rzadko jest to łatwe, ale nic nie zastąpi próby przed zakupem, aby wyeliminować produkty, które nie spełniają wymagań i jednocześnie zmniejszyć "przemiał", jaki może dotknąć nałogowych zamieniaczy skrzynek. Poprzez wolniejszy i bardziej przemyślany wybór, rzadziej będziesz chciał powtarzać ten proces, ponieważ produkty, które kupisz w ten sposób, naprawdę spełnią Twoje wymagania.

Głównie chodzi o to, aby uchronić się przed klasycznym problemem siedzenia do późna w nocy, przeglądania internetu, zobaczenia, że ktoś sprzedaje produkt X w cenie, na którą ledwo cię stać w okolicy (chociaż stwierdzam, że moja definicja "okolicy" rozwija się do znacznie większego promienia o 1 w nocy niż w świetle dnia). Dopóki nie zobaczyłeś go na sprzedaż, nie miałeś pojęcia, że go chcesz lub jak może działać z resztą Twojego sprzętu, ale rzucasz pieniądze i próbujesz go zaakomodować. Czasami taki zakupy pod wpływem napoju działają. Równie często, po dwóch tygodniach wystawiasz przedmiot na Craigslist, mówiąc "chcę tylko to, co za niego zapłaciłem".

Równie ważne jest faktyczne ulepszanie, a nie "przechodzenie na bok" (termin, którego nie wynalazłem, ale uważam, że jest tu szczególnie trafny). Prawo malejących zysków jest filarem branży audio. Gramofon za 500 dolarów będzie znacznie lepszy niż ten za 150 dolarów. Gramofon za 1000 dolarów będzie lepszy niż ten za 500, ale skok jakościowy będzie mniejszy. To trwa aż do najwyższych cen, do punktu, w którym różnice między dwoma kawałkami sprzętu z wyższej półki, które kosztują kilka tysięcy dolarów różnicy, mogą sprowadzać się do subiektywnych preferencji. Jeśli masz gramofon za 500 dolarów, który lubisz, jest wysoce nieprawdopodobne, że nic poniżej 1200-1500 dolarów nie będzie znaczącym krokiem naprzód.

Możesz słusznie powiedzieć: "Mam pożyczki studenckie/hypotekę/paraliżującą grę o tron figurkę do opłacenia, nigdy nie będę miał tyle pieniędzy do wydania." Jeśli tak jest, nadal powinieneś rozważyć, że wydawanie małych, ale ciężko zdobytych sum co jakiś czas z ograniczonymi korzyściami, nie jest naprawdę korzystniejsze. Zapoznaj się z artykułem o opłacalnych ulepszeniach, wyciągnij jak najwięcej z tego, co masz i wydawaj ciężko zarobione pieniądze na winyle.

Skupienie się na oprogramowaniu jest ważne, ponieważ nie jest ono wieczne. Jeden z moich zakupów gramofonowych w 2008 roku wymazał moją zdolność do kupowania wielu płyt na prawie rok. Jest kilka albumów z tego okresu, których nie posiadam i biorąc pod uwagę, jak ceny używanych rosną, jest wysoce prawdopodobne, że w większości przypadków nigdy ich nie będę miał. Jeśli twoja potrzeba zaspokojenia nałogu sprzętowego przewyższa zdolność do faktycznego kupowania płyt, które na nim odtwarzasz, musisz rozważyć, czy warto było ulepszenie w pierwszej kolejności.

Jeśli jesteś sprzętowym nałogowcem, co możesz zrobić, aby pomóc uciszyć te głosy w Twojej głowie, które domagają się zamiany pudełek? Jednym z najskuteczniejszych rzeczy, które znalazłem, jest częste odwiedzanie targów hi-fi i wydarzeń. Na początku brzmi to całkowicie absurdalnie - jakbyś prosił uzależnionego od kokainy, aby poszedł na wakacje piesze w kolumbijskich wzgórzach - ale jest w tym metoda. W ten sam sposób, jak słuchanie sprzętu przed zakupem, pomaga wyostrzyć wybory, faktyczne słuchanie sprzętu, o którym marzysz, może być porażająco rozczarowującym doświadczeniem. Bardzo niewiele rzeczy zdmuchuje bańkę szybciej niż uświadomienie sobie, że to naprawdę nie jest krok naprzód, tylko kolejny krok na bok.

Może to również pomóc przypomnieć o zaletach własnego sprzętu. Porównania nie są całkowicie sprawiedliwe - częściej niż nie, wystawca będzie w nieprzyjaznej przestrzeni i będzie wystawiał to, co chce sprzedać, a nie system z samymi gwiazdami, ale tematem, który stale widzę od wielu uczestników targów, jest ich przyjemne zaskoczenie, jak dobrze ich sprzęt wypada w porównaniu do droższego sprzętu na wystawie. Wracając do początku tego tekstu, oznacza to również, że jeśli usłyszysz coś naprawdę dobrego przy odpowiednim budżecie, masz przynajmniej jasny plan, dokąd powinien kierować się Twój system.

Przede wszystkim, jeśli Twój system audio powoduje u Ciebie stres, frustrację i rozczarowanie, nie spełniał swojej roli. Zawsze będzie ktoś z lepszym sprzętem, większą kolekcją płyt, których pragniesz, i z możliwością rzucania zaskakującej ilości gotówki na wszystko, co zapragną. Tak było i będzie zawsze. Twój własny system jest taki jaki jest i jeśli skupisz się na maksymalnej przyjemności z tego, co masz, będziesz szczęśliwszy, niż gdybyś spędził lata na poszukiwaniu kolejnej magicznej kuli dla swojego sprzętu. Uwierz mi, byłem tam.

Podziel się tym artykułem email icon
Profile Picture of Ed Selley
Ed Selley

Ed is a UK based journalist and consultant in the HiFi industry. He has an unhealthy obsession with nineties electronica and is skilled at removing plastic toys from speakers.

Koszyk

Twój koszyk jest obecnie pusty.

Kontynuuj zakupy
Podobne płyty
Inni klienci kupili

Darmowa wysyłka dla członków Icon Darmowa wysyłka dla członków
Bezpieczne i pewne zakupy Icon Bezpieczne i pewne zakupy
Wysyłka międzynarodowa Icon Wysyłka międzynarodowa
Gwarancja jakości Icon Gwarancja jakości