A question that crops up frequently on our forums (and if you have yet to check out our happy community, I would urge you to do so) pertains to assembling a system. When discussing amplifiers—and pretty much regardless of how you construct a system, there is going to be an amplifier somewhere in it—a perfectly logical question is, “How much power do I need?” Taken at face value, this should not be a complicated question to answer. Amplifier manufacturers supply power outputs for their products so it ought to be a simple business of saying “You need x” and putting the question to bed.
The very fact that amplifier power varies wildly should be a clue that this question isn’t as straightforward as it might appear. If you can buy amplifiers that can produce 200 watts at about the same price as you can buy ones that will just about summon 10, it stands to reason that the “correct” amount of power probably isn’t going to be a single easily citable number. The right amount of power for your system is going to come down to a three-way calculation that is specific to your circumstances. If this sounds alarming—don’t worry. The figure you are going to wind up with is an approximate rather than an exact one, but it will help you work out what you need.
Pierwsza z tych trzech zmiennych to typ głośnika, który posiadasz lub planujesz posiadać. Podobnie jak w przypadku wzmacniaczy, głośniki są dostarczane z serią pomiarów od producenta. Ironią jest, że jeden z nich — obsługa mocy — będzie miał wartość w watach, jednak to nie jest ta, która naprawdę ma znaczenie. Obsługa mocy jest wskaźnikiem tego, przy jakiej mocy głośnik naraża się na uszkodzenie, jeśli jest wystawiony na tego typu sygnał przez dłuższy czas. W rzeczywistości nie ma to wielkiego znaczenia przy wyborze wzmacniacza.
Wartość, która ma znaczenie, to pomiar czułości. Jest to poziom decybeli, który głośnik może wytworzyć, gdy otrzymuje sygnał różowego szumu wzmocniony mocą jednego wata. W związku z tym zazwyczaj zobaczysz coś takiego jak 88dB/w — co oznacza, że w anechoicznym pomieszczeniu głośnik wygeneruje 88 decybeli sygnału przy sygnale różowego szumu, gdy otrzyma jeden wat. Ważne jest, aby zrozumieć, że decybele, podobnie jak skala Richtera, są logarytmiczne. Każdy dodatkowy decybel w tym pomiarze oznacza, że głośnik jest o rząd wielkości bardziej wrażliwy niż wcześniej. Jeśli masz dwa głośniki, jeden o pomiarze 84dB/w, a drugi 90dB/w, aby słyszeć je na tym samym poziomie w pomieszczeniu, będziesz potrzebować znacznie większej mocy, aby osiągnąć ten poziom w przypadku pierwszego niż w przypadku drugiego. Niektóre wyjątkowo czułe głośniki — zwłaszcza typu horn — będą niezwykle głośne przy zaledwie jednym lub dwóch watów mocy, podczas gdy kilka firm produkuje głośniki, które potrzebują dużej mocy, aby brzmieć najlepiej.
Pokój oraz Twoje własne preferencje słuchowe to następna rzecz, którą należy wziąć pod uwagę. Jeśli masz dużą przestrzeń do wypełnienia i wolisz odczuwać swoją muzykę, a nie tylko ją słyszeć, będziesz potrzebować znacznie większej mocy niż osoba, która woli słuchać na niskim poziomie w warunkach bliskiego słuchania. Musisz być ze sobą szczery. Jeśli automatycznie rzucasz: „Cóż, nie słucham tak głośno,” zapominając, że od czasu do czasu odtwarzasz coś na takim poziomie, który sprawia, że Twoja wizja się trzęsie, ryzykujesz, że nie będziesz miał wystarczającej mocy, aby słuchać tak, jak chcesz. Bądź szczery i jeśli masz wątpliwości, użyj jednej z setek darmowych aplikacji miernika SPL na swoim telefonie, aby wziąć przybliżony pomiar z normalnej sesji słuchowej. Może to być porównane z czułością głośników, które rozważasz.
Ostatnia część tego obliczenia to wyjście z Twojego źródła dźwięku, a konkretnie przedwzmacniacza gramofonowego. Będzie on generować sygnał, który jest mniejszy niż ten, którego można by się spodziewać z urządzenia cyfrowego, które zazwyczaj ma poziom określany w branży jako „Red Book”, wynoszący około 2 woltów. Przedwzmacniacz gramofonowy zazwyczaj dostarczy sygnał o wartości poniżej 1 volta. W związku z tym każdy wzmacniacz będzie musiał pracować ciężej, aby osiągnąć ten sam poziom z Twoim gramofonem, niż z sygnałem cyfrowym. Zwracaliśmy na to uwagę w przeszłości, że jednym z najlepszych sposobów, aby Twoje odtwarzanie winyli było jak najwolniejsze od hałasu, jest użycie wzmacniacza do dodania niezbędnej głośności, zamiast zwiększenia zysku Twojego przedwzmacniacza. Tak więc, jeśli korzystasz z niższego wzmocnienia, napięcie wyjściowe będzie jeszcze niższe.
Jeśli uda Ci się opanować te trzy zmienne, możesz zacząć określać, jakiego rodzaju wyjścia mocy potrzebujesz. Jeśli to zrobisz, stawiam, że z zaskoczeniem stwierdzisz, że jest to znacznie mniej, niż się spodziewałeś. Słucham właśnie bardzo znakomitego There is Love in You autorstwa Four Tet, pisząc to. Używam pary dość mało czułych głośników (86dB/w) i słucham na poziomie około 70dB. Szybkie sprawdzenie za pomocą woltomierza (i używając metody opisanej tutaj na terminalach głośników sugeruje, że używam trochę ponad 15 watów mocy wzmacniacza. Mając 80 watów do dyspozycji, mój wzmacniacz nie musi zbytnio pracować, aby osiągnąć ten poziom.
Dlaczego więc miałbym zajmować się wzmacniaczem o mocy 80 watów i dlaczego Ty powinieneś rozważyć większą moc niż właściwie potrzebujesz? Najważniejszym powodem jest to, aby wzmacniacz pracował w swoim zakresie wydajności, a nie tuż przy jego krawędzi. Jeśli jest proszony o generowanie między 10 a 20 watów przez większość czasu, oznacza to, że mój wzmacniacz jest pod bardzo małym obciążeniem i nie wytwarza niepożądanych dźwięków ani zniekształceń. Efekt można porównać do dwóch samochodów, jednego o maksymalnej prędkości 90 mph i drugiego o prędkości 140 mph. Używanie pełnego potencjału drugiego samochodu jest mało prawdopodobne, ale prawdopodobnie będzie przyjemniej prowadzić przy 80 mph, ze względu na to, co ma w rezerwie. Co więcej, jeśli przejdziesz do większego miejsca słuchania lub zmienisz głośniki, posiadanie trochę więcej mocy ponad swoje natychmiastowe wymagania oznacza, że twój wzmacniacz powinien nadal dobrze działać.
W związku z tym odpowiedź na nominalnie proste pytanie będzie zależała niemal całkowicie od Twoich potrzeb. Nie ma „prawidłowej” odpowiedzi, ponieważ wszyscy mamy różne zmienne, które wpływają na uzyskanie ważnej liczby. Dobrą wiadomością jest to, że nawet bardzo przystępne cenowo wzmacniacze zazwyczaj produkują wystarczającą moc na większość potrzeb, więc ciasne budżety nie muszą pozostawiać Cię w impasie bez potrzebnej mocy. Jak w przypadku wielu aspektów sprzętu audio, klucz do wyboru odpowiedniego produktu to poświęcenie trochę czasu na określenie, czego potrzebujesz, i wykorzystanie tych badań do znalezienia dokładnie tego, czego chcesz, a nie czegoś bliskiego temu. Po zrobieniu tego będziesz przygotowany na przyszłość.
Ed is a UK based journalist and consultant in the HiFi industry. He has an unhealthy obsession with nineties electronica and is skilled at removing plastic toys from speakers.
Exclusive 15% Off for Teachers, Students, Military members, Healthcare professionals & First Responders - Get Verified!