Od zarania sztuki filmowej, twórcy filmowi starali się wizualnie przedstawiać niemożliwe; sprawić, by nasze najdziksze marzenia i fantazje wyglądały na prawdziwe na dużym ekranie. Dlatego gatunki science fiction i fantasy tak dobrze pasują do filmów i dlaczego ścieżki dźwiękowe towarzyszące tym niesamowitym wizualizacjom są często najbardziej inspirujące i pełne przygód. W twoim umyśle wiesz, że ten statek lecący przez kosmos i strzelający futurystyczną bronią nie jest prawdziwy, naprawdę nie ma hobbitów mieszkających w pagórkach, a David Bowie jako król goblinów jest zbyt dobry, aby był prawdziwy. Ale kiedy te orkiestrowe wznoszenia rosną lub Bowie zaczyna śpiewać, twoje serce wierzy. Wygląda również na to, że kompozytorzy filmowi i nadzorcy muzyczni są gotowi podejmować większe ryzyko w filmach sci-fi i fantasy, co skutkuje potężnymi tematami i intensywnymi romantycznymi interludiami – im bardziej dramatyczne lub fantazyjne, tym lepiej. Krótko mówiąc: muzyka filmowa z gatunku sci-fi i fantasy jest niesamowita.
Ogromna ilość naprawdę świetnych ścieżek dźwiękowych sci-fi i fantasy oznacza, że ustalę kilka zasad: musi być wydana na winylu, żadnego Gwiezdnych Wojen i żadnych filmów o superbohaterach. Kręcisz głową, ale przyznaj, że gdyby to było dozwolone, ta lista byłaby nimi przepełniona, a to po prostu nie byłoby zabawne. Ale jeśli jesteś zainteresowany, przeczytaj więcej o tym, które ścieżki dźwiękowe Johna Williamsa lubimy tutaj.
Oto 10 ścieżek dźwiękowych sci-fi i fantasy, które podnoszą poziom adrenaliny, topnieją serce i przede wszystkim wznoszą wyobraźnię.
„Khaaann!!!” Teraz, gdy to zostało powiedziane, mogę powiedzieć, że Gniew Khana (1982) jest najlepszym filmem Star Trek wszech czasów. Jest to również jedna z najbardziej pamiętnych ścieżek dźwiękowych Jamesa Hornera. Gdy Star Trek: Film dążyło do oświecenia, Khan to stara, dobra przygoda, w której statek kosmiczny Enterprise i jej załoga stają w obliczu dawnego wroga z serialu telewizyjnego, Khana Nooniena Singha, postaci odegranej po raz pierwszy, a teraz znowu przez niesamowitego Ricardo Montalbán. Ten film ma wszystko: przeszłość Jamesa Kirka, jego przyjaźń ze Spockiem oraz dobra strona, która daje sobie radę z charyzmatycznymi złymi. Kto zapomni, jak rogi świecą w „Głównej tytule”, zanim motyw głównego bohatera wzrasta i unosi się? Interakcja między heroicznym a złowrogim jest tu tak dobra, jak to możliwe. „Niespodziewany atak” i „Bitwa w Mgławicy Matara” rozgrzewają krew, gromadząc napięcie do kulminacji w „Odliczaniu do Genesy”. Ale jest też wzruszenie, zwłaszcza w „Spocku” i „Epilogu/Tytule końcowym”. Niedawne wydanie 2-LP jest fajne, ale to właśnie tu starsza wersja single LP radzi sobie lepiej ze swoją „zabójczą” efektywnością, bez zbędnych elementów. Gniew Khana jest dokładnie powodem, dla którego muzyka filmowa cieszy się taką popularnością, a jeśli jeszcze tego nie widziałeś, to idź to zobaczyć.
\n...(后续内容省略)Marcella Hemmeter jest niezależną pisarką i adiunktem, mieszka w Maryland, a pochodzi z Kalifornii. Kiedy nie zajmuje się terminami, często narzeka na brak tamalerias w pobliżu jej domu.
Ekskluzywna 15% zniżka dla nauczycieli, uczniów, członków wojska, profesjonalistów w dziedzinie zdrowia & pierwszych ratowników - Zweryfikuj się!