„Nie mam szczęścia. Dokonałem wyboru,” powiedział podczas wywiadu wideo. „Dla nich, siedzę na tronie w niebie i wygląda to szalenie, ale to jest zrobione z marmuru i jest zimno. Tu jest zimno, bracie. Czujesz to?”
Meech wprowadza Gothic Luxury na „The Genesis” słowami: „Ten album zawiera seks, narkotyki, miłość, ból, trochę sławy.” Ten wstęp jest ciepłym powitaniem dla powracającego fana i odpowiednim wprowadzeniem dla nowych słuchaczy.
„Nie chciałem rapować, jakby wszyscy już znali moją historię, ale też nie chciałem rapować, jakbym był zupełnie nowy. Bo nie jestem nowy. Robię to od prawie dekady,” powiedział Meech. „Niektórzy lubią, gdy jestem 'szokującym raperem', gdy wymyślam ciekawostki, a inni lubią, gdy mówię o chorobach psychicznych. Moim czarnym braciom podoba się, gdy mówię o pro-czarnych sprawach, a innym, gdy mówię o pieprzeniu i braniu narkotyków.”
Budując dla Meecha kazalnicę do wyśpiewania wszystkiego, długoletni współpracownik Kida Cudiego, Dot da Genius, wyprodukował projekt. Struny, które kończą album „CURSED” i „BLK Magîc” są wyniosłe i napięte, odpowiednie do wypełniania zimnych katedr z podniesionymi sufitami i wzniosłymi arkadami. Utwory pomiędzy nimi są często przesiąknięte duchem chóru.
Okładka Gothic Luxury przedstawia MC siedzącego na bloku obsydianowego marmuru z wyrastającymi skrzydłami – jednym anielskim, drugim demonicznym. Cienie padające na grafikę nawiązują do sposobu, w jaki gotycka architektura intencjonalnie łapie światło. Jest to zarówno mroczne, jak i zachwycające. Wśród inspiracji do tonu albumu, Meechy wymienia Edgara Allana Poe i pożar Notre Dame.
„Zawsze będzie mrok. Może dlatego, że to jest ścieżka, którą sam sobie wybrałem za pomocą prawa przyciągania. Nazwałem siebie Meechy Darko z jakiegoś powodu. Może właśnie dlatego żyję, jak żyję, i czuję, co czuję,” powiedział. „To zawsze bitwa, jakby, nawet gdy jest źle, jak sprawić, by było wygodnie? Zamierzam sprawić, by cierpienie wyglądało jak najlepiej.”
„CURSED” miało być prawie tytułowym utworem, ale mając świadomość energii, jaką niesie ta nazwa, Meech zmienił nazwę projektu. „Chodziło o klątwy generacyjne i rzeczy, które sam sobie przynosimy, kosmiczna karma,” powiedział. „Ale to jest zbyt ciężkie. Już jestem synonimem śmierci i ciemności oraz diabła i całej tej bzdury. Moje całe zadanie to jakby odejść od tego, dlatego mam pół anioła, pół diabła [na okładce], bo tak właśnie czuję, że ludzie mnie postrzegają.”
Pół anioł, pół diabeł to miejsce, gdzie znajduje się w „CURSED,” walcząc z losem, rapując, „'Karma's only inches away from where you're sittin' / Pulled my arm away and said, 'Bitch, you better tell me different' / She said that 'You deserve what you're gettin'.” Jego wersy są prorocze i unoszące się – ogień na górze, proroctwo roztrzaskane o jego kamienną wolę przez wzgardzoną wróżkę. To żyj szybko, umrzyj młodo dla nieświadomych, ale ci, którzy znają jego ciągły taniec liryczny z żniwiarzem, wiedzą, że to bardziej osobiste.
Nawet w przygnębiającym i paranoicznym „Hennessey & Halos,” gdzie rapuje o ostatniej rozmowie z nieżyjącym ojcem („Powiedziałem, że go zabiję, gdy go zobaczę / Kto wiedział, że następnym razem zobaczę go w trumnie / Prawo przyciągania, uważaj, o czym mówisz”), znajduje miejsce na światło w prawdziwej gotyckiej modzie. Rapuje, „My life’s Hennessey and halos / I get everything I pray for,” ale to bardziej zapis jego otoczenia niż chwalipięctwo. Nie każda modlitwa jest wysyłana do Boga i podpisana „Amen, Meechy Darko,” ale energia wraca, niezależnie, czy jego palce są złożone, czy zaciśnięte.
Zewnętrzniał swoje stosunki ze śmiercią w pierwszym singlu z albumu, „Kill Us All (K.U.A.),” gdzie odnosi się do systemu, który nie tylko jest obojętny na życie Czarnych Amerykanów, ale aktywnie przeciwko nim działa. Ta piosenka ma jeden z najpotężniejszych rymów na całym projekcie: „Włączam CNN, mówią mi, żebym był MLK / Zamiast Malcolma X, ale obaj umarli w ten sam sposób.”
„Powód, dla którego chcą, żebym był MLK, to fakt, że postrzega się go jako nie gwałtownego i to ich stawia w lepszym świetle, ale czy to sprawia, że moim ludziom, za co walczymy, jest lepiej?” zapytał Meech. Od czasu swojego zabójstwa Martin Luther King Jr. jest cytowany równie często przez przeciwników ruchów na rzecz praw obywatelskich – traktując pokojowy protest jako preferowaną odpowiedź instytucji na własną przemoc. „Kill Us All” kieruje sceptycyzm Meecha na sposób, w jaki media dezynfekują czarną wyzwolenie i tendencję publiczności do szybkiego przyjmowania najłatwiejszych ścieżek narracyjnych.
To podstawowy element używania ciężkich narkotyków halucynogennych, aby kwestionować psychologiczne warunkowanie. Jeśli wsadzisz katalog Flatbush Zombies w tarczę i strzelisz na ślepo, jest więcej niż prawdopodobne, że znajdziesz rymowanie Meecha o substancjach zmieniających umysł i o tym, jak zmieniają one twoją perspektywę.
Ale na Gothic Luxury, lyrics liryczne są bardziej skąpe. Meech mówi, że nie wspominał o LSD, dopóki nie nagrał kilku ostatnich piosenek na projekcie i nie trippował do muzyki, dopóki nie była prawie skończona. Zapytał, jak psychedeliki wpłynęły na jego życie, jego odpowiedź jest zgodna z esencją słynnego psychonauty Alana Wattsa, który po długim życiu eksperymentowania z LSD, napisał w 1970 roku edycji The Joyous Cosmology, „Jeśli otrzymasz wiadomość, odłóż telefon… Biolog nie siedzi z okiem stale przyklejonym do mikroskopu; odchodzi i pracuje nad tym, co widział.”
„Kiedyś wszystko oddawałem psychedelikom,” powiedział Meech. „Im starszy się stawałem, tym bardziej zdałem sobie sprawę, że wszystko oddaję mojej rodzinie i przyjaciołom, a psychedelikom na drugim miejscu. Ja i [Zombie] Juice, i the Underachievers, i moja dzielnica, czuliśmy, że mamy coś, czego nikt inny nie miał. A także moje myślenie zawsze było takie. Mój ojciec był myślicielem. To była osoba, do której dzwoniłem, gdy miałem dziwną teorię o czymś.”
Prawo przyciągania przyniosło Meechowi ból i przyjemność, ale jak architektura, która inspirowała Gothic Luxury, zarówno światło, jak i cień to narzędzia artysty. W przeciwieństwie do większości z nas, Meech nie dąży do sukcesu uciekając przed bólem. Zimno jego marmurowego tronu nie jest nagrodą ani karą, po prostu jest.
„Wiesz ile razy pytano mnie, 'Czy jesteś szczęśliwy?' Wątpię w to. Naprawdę tak nie myślę,” powiedział Meech. „Ale robię to, co powinienem robić. Niewiele osób odkrywa swoje przeznaczenie, a nawet jeśli robienie muzyki nie jest moim przeznaczeniem, robię coś znakomicie, nawet jeśli nie powinienem tego robić.”
Wyjątkowe 15% zniżki dla nauczycieli, studentów, członków wojska, profesjonalistów zdrowia oraz ratowników - Zweryfikuj się!