Naszą Esencjonalną Płytą Miesiąca na maj jest specjalna edycja debiutanckiego LP zespołu Clipse, Lord Willin’. Nasza edycja jest na 180-gramowym winnym winylu i została zremasterowana z oryginalnych źródeł przy 45 RPM. Przeczytaj poniżej, dlaczego wybraliśmy Lord Willin, oraz więcej informacji na temat remasteringu i szczegółów pakowania.
Andrew Winistorfer: Pierwszą rzeczą, którą chcę poruszyć, i nie jestem nawet pewien, czy zdajesz sobie z tego sprawę, czy wiesz, że twój przypięty Tweet na Twitterze dotyczy Lord Willin’?
Cameron Schaefer: (śmiech) Tak.
Czy zostawiłeś to tam celowo jako motywator lub okruszek?
Kiedy to przypiąłem, zdecydowanie miałem przemyślenie, że "Fajnie by było, gdybyśmy ostatecznie wydali ten album na nowo", ale to na tym skończyło. Nigdy nie Tweetowałem niczego innego, co bym naprawdę chciał przypiąć (śmiech). To album, który ludzie kochają, ale muszą być od czasu do czasu przypominani, słuchają go, a potem zdają sobie sprawę, "O tak, kocham to" i słuchają go przez miesiąc. Czuję, że mój Tweet jest dobrym przypomnieniem dla ludzi.
Ten przypięty tweet faktycznie był sprzed mojego rozpoczęcia pracy w Vinyl Me, Please. To było około tydzień przed moim rozpoczęciem. A potem rozpocząłem, i na moim drugim lub trzecim dniu mieliśmy to spotkanie, na którym ustaliliśmy albumy w naszej książce. I mieliśmy listę około 180 albumów czy coś w tym stylu, a potem ty i ja stwierdziliśmy: "Album Lord Willin’ Clipse’a musi się znaleźć na tej liście!" naprawdę stanowczo, a Tyler powiedział: "Tak, w porządku, pewnie", a potem ty i ja w zasadzie dyktowaliśmy, aby to trafiło do książki, gdy skracaliśmy listę. A potem napisałem o tym w książce. Napisałem ten esej w książce ponad 2 lata temu.
Więc kiedy ludzie pytają, "Dlaczego wybraliście ten album?" odpowiedź jest naprawdę tak prosta, jak to, że dwójka z nas - w tym przypadku - była niezwykle entuzjastyczna wobec tego albumu, i szczerze mówiąc, to czasem tyle wystarcza, że dwóch pracowników jest super podekscytowanych i przekonuje wszystkich innych (śmiech).
(Śmiech) Zdecydowanie. To jeden z tych albumów, który jest dość łatwy do słuchania; można mieć powierzchowną sympatię do rapu i powiedzieć: "O, to brzmi naprawdę dobrze." Ale zdecydowanie ma też głębię; można go słuchać po raz dwudziesty i znaleźć nowe rzeczy, które cię zachwycają. Słuchałem wywiadu Jay-Z z Davidem Lettermanem w jego nowym programie Netflix, a Jay-Z powiedział coś o tym, że celem każdego artysty jest tworzenie "Muzyki Wiecznej", muzyki, która jest ponadczasowa i zawsze dobra. I myślę, że to jest album, który przywołuje mnie do tego, jak czułem się, gdy go pierwszy raz usłyszałem, kiedy byłem świeżakiem na studiach, i usłyszałem go po raz pierwszy na 106 & Park.
Miałem zapytać o twoje osobiste związki z tym albumem, ponieważ pamiętam dokładnie, gdzie byłem, kiedy po raz pierwszy usłyszałem "Grindin’". Byłem uczniem trzeciej klasy liceum, i szykowałem się do szkoły, miałem MTV2 w tle, gdy jeszcze grali te bloki wideo pierwszą rzeczą rano. Zakładałem T-shirt i usłyszałem "Grindin’" i musiałem usiąść na łóżku, ponieważ nie mogłem uwierzyć, co widzę i słyszę. Natychmiast poszedłem kupić CD w lokalnym Target w Oshkosh, Wisconsin, a to było jak miesiąc po wydaniu albumu. Nie opuściło mojego samochodu, dopóki nie pozbyłem się go na studiach. Mam przyjaciół z liceum, którzy znają każde słowo do "Grindin’", ale nie mogą wymienić pełnych tekstów żadnej innej piosenki w swoim życiu, tylko na podstawie tego, jak często sprawiałem, że słuchaliśmy tego w samochodzie, gdy woziłem wszystkich w liceum. Zajęło mi około czterech miesięcy, zanim posłuchałem jakiejkolwiek innej piosenki na albumie, a prawdopodobnie rok, zanim posłuchałem całego, ponieważ stałem się obsesyjny na punkcie dwóch lub trzech piosenek i nie mogłem przestać ich słuchać. Pamiętam, że przez tygodnie słuchałem tylko "Intro". Pozdrawiam moich przyjaciół z lat 2002 i 2003.
Nie wiem, czy wiesz, ale kiedy zaczynałem na studiach, zostałem zrekrutowany do gry w futbol. Zostałem zrekrutowany jako rozgrywający, ale szybko było jasne, że nie mam talentu do grania w futbol na poziomie uniwersyteckim (śmiech). Wszedłem do Akademii Sił Powietrznych, która może rekrutować mnóstwo dzieciaków do gry w futbol, ponieważ wszyscy mają pełne stypendium, ponieważ zapisujesz się do Sił Powietrznych, mieli jak 200 dzieciaków w pierwszym tygodniu prób do futbolu, a potem po prostu ograniczają listę drużyny przed sezonem. Mieli jak 12 pierwszorocznych próbujących na rozgrywającego, a potem kazali mi spróbować jako kicker, ponieważ robiłem to w małym liceum w Wyoming. I było jasne, że nie wejdę do drużyny jako kicker. Jedyną rzeczą, która mi sprzyjała, było to, że byłem szybki, więc błagałem ich, aby pozwolili mi spróbować zdobyć miejsce w drużynie jako obrońca. Ćwiczyłem to w liceum, ale nigdy nie grałem w meczu. Powiedzieli, że pewnie, rób, co chcesz.
Przez dwa miesiące w drużynie JV miałem szansę spróbować być obrońcą. W szatni zabrałem swoje rzeczy z części szatni dla kickerów i przeniosłem się obok obrońców, a ja byłem jedynym białym obrońcą, tym dzieciakiem z małego miasteczka w Wyoming. W tej części szatni był telewizor, i każdego popołudnia, podczas przygotowywania się do treningu, obrońcy siedzieli wokół i oglądali 106 & Park, co było moim wprowadzeniem do tego programu i wielu kawałków rapu z tego okresu. Oglądałem 106 & Park, kiedy premierowali teledysk do Grindin’ i pamiętam, że byłem jak "Whoa, to niesamowite." Dwa tygodnie później mnie wycięli.
(Śmiech) I kto by pomyślał, że 16 lat później wysyłasz 20 000 egzemplarzy tego albumu na winylu do ludzi.
Tak, człowieku, życie jest szalone.
Kiedy powiedziałem mojemu najlepszemu przyjacielowi z liceum, który zawsze pyta w ten sposób, "Co tam u ciebie w pracy?", że robimy ten album, powiedział: "Człowieku, przymusiłeś ich do tego, tak jak kiedyś kazałeś nam słuchać tego w samochodzie przez cztery lata." (Śmiech).
Dlaczego więc to jest album niezbędny? Ponieważ to niesamowity album, a ludzie stojący za Vinyl Me, Please go kochają i myślą, że ty też powinieneś.
Jeśli chodzi o remastering, słucham tego albumu dosłownie od połowy mojego życia, i nigdy nie brzmiał lepiej niż w naszej edycji. To nie jest przesada; to prawda. Usłyszałem rzeczy w bitach tutaj, których wcześniej nie słyszałem.
Zgadzam się. Zostaliśmy to zremasterowani w Battery Studios i wycięci na 45 RPM, co robimy ostatnio dużo częściej. To po prostu daje więcej miejsca na jamowanie niesamowitych informacji dźwiękowych tych rowków, w moim nieinżynieryjnym sposób wyjaśnienia tego. Istniało niewypowiedziane - a czasem powiedziane w Internecie i do mnie przez niektórych ludzi z wytwórni - coś w świecie winyli audiofilskich, że ludzie nie uważają, że jest tyle potrzeby lub konieczności, aby na serio zająć się remasteringiem rapu i hip-hopu. Istnieje postrzeganie, że osoby kupujące albumy rapowe nie dbają tak bardzo, jak dobrze brzmi płyta, co udowodniliśmy - dzięki temu, i naszej subskrypcji Rap & Hip Hop - że wcale tak nie jest. To naprawdę świetnie móc sprzeciwić się temu i udowodnić, że ludzie, którzy zdobyli ten album lub Goodie Mob, naprawdę się tym interesują.
Jeśli chodzi o robienie podwójnego LP, 45 RPM, album i tak będzie podwójnym LP ze względu na długość, dlaczego nie pójść o krok dalej i sprawić, by brzmiał lepiej niż kiedykolwiek?
Dokładnie. Naprawdę staraliśmy się podnieść nasze standardy dla naszych rekordów subskrypcyjnych, gdzie robimy tak wiele remasteringów, jak tylko możliwe, oraz robimy okładkę typu tip-on, Obi strips, i idziemy ekstra milę, aby uczynić to najbardziej luksusową wersją albumu, jaka kiedykolwiek istniała. I myślę, że tak jest.
Andrew Winistorfer is Senior Director of Music and Editorial at Vinyl Me, Please, and a writer and editor of their books, 100 Albums You Need in Your Collection and The Best Record Stores in the United States. He’s written Listening Notes for more than 30 VMP releases, co-produced multiple VMP Anthologies, and executive produced the VMP Anthologies The Story of Vanguard, The Story of Willie Nelson, Miles Davis: The Electric Years and The Story of Waylon Jennings. He lives in Saint Paul, Minnesota.