Zamierzam stanowczo zachęcić Was do obejrzenia dokumentu o Backstreet Boys, więc przygotujcie się, ludzie. Tak, ja również się tego nie spodziewałem, ale oto jesteśmy. Teraz, gdy już tu jesteśmy, jest coś naprawdę wspaniałego w tym, by przekonywać wiernych Vinyl Me Please o dziele Stephena Kijaka, Backstreet Boys: Show ’Em What You’re Made Of, pomimo faktu, że nic z ich twórczości nigdy nie zostało wydane na tym eleganckim dwunastocalowym nośniku, który wszyscy znamy i kochamy. To muzyka, i to wystarczy, aby nerdy takie jak my mogły to umieścić pod parasolem „rzeczy, które nas interesują”, nawet jeśli, jak ja, było to tylko coś, co trzeba było znieść, czekając na to, czy Nine Inch Nails niezrozumiale trafi na listę w Total Request Live.
„Chłopcy” są zbiorowo malowani jako ofiary, a biorąc pod uwagę, jak bardzo ich menadżer ich oszukał, to charakterystyka, która lepiej przylega, niż by się mogło wydawać. Oczywiście byli zespołem chłopięcym, stworzonym z czystą intencją oddzielenia nastoletnich dziewcząt od ich kieszonkowego, ale nawet jeśli to jest daleko od Get In The Van, to naprawdę włożyli godziny i dni w ćwiczenia i podróże od centrum handlowego do centrum handlowego w pierwszych latach. „Pinokio był stworzony, ale w końcu stał się prawdziwym chłopcem” to sposób, w jaki uzasadniają środki, jakimi dążyli do marzenia o byciu Artystami z wielką literą A. W dokumentach Show ’Em What You’re Made Of jest mnóstwo kolorowych, przestarzałych archiwalnych nagrań, a w połączeniu z wycieczkami z początku lat 2000, by nadrobić różne lekcje chóru w podstawówce, wszystko to w dużym stopniu humanizuje tych facetów. Naprawdę, jeśli A.J. odkurza swoje ruchy baletowe przed klasą dziewczyn, które były niemowlętami, gdy on dominował na listach, nie sprawi, że się do nich uśmiechniesz, to nic tego nie zrobi.
Film ląduje w dużej odległości od nieskazitelnego wizerunku, do którego grupa musiała się dostosować w swoim szczycie. Od pierwszego ujęcia dwóch członków grupy sikających w lesie, wiesz, aby uważać, bo „to nie jest dokument Backstreet Boys Twojej matki!” Chcesz się nauczyć, jak powiedzieć „Czy dasz mi loda?” po niemiecku? Kevin ma to dla Ciebie! Dla gapiów szukających spektakularnych wpadek, w finalnym cięciu znajduje się szokująca ilość szczerych i czasami niekorzystnych nagrań. W ogromnym stylu Some Kind Of Monster kamery uchwycają spotkanie planujące trasę, podczas gdy Nick wyrzuca na Briana wydaje się, że nieustanną lawinę przekleństw, z powodu tego, że zespół musi tańczyć, gdy jego głos się łamie. To szalony dowód na profesjonalizm zespołu, że konflikt ostatecznie zostaje zażegnany, a wszyscy mogą ostatecznie przejść ponad swoimi starymi urazami, ale jest oczywiste, że każdy ma trochę blizn tuż pod powierzchnią.
Show ’Em What You’re Made Of, podobnie jak poprzedni wpis w Watch the Tunes We Are Twisted F*cking Sister, świetnie kontroluje narracyjną perspektywę swojego tematu. Chociaż możesz zyskać całkowicie nowy szacunek dla zespołu, rzeczywiste nagrania z ich trasy w 2013 roku są na szczęście zachowane do momentu, gdy napisy końcowe się rozpoczynają (im mniej się mówi o utworach z nowego albumu, tym lepiej). Jednak zaletą tego napisu końcowego jest to, że możemy zobaczyć oryginalnych fanów w interakcji z członkami przed i po występach. Ci faceci wyraźnie wciąż znaczą wiele więcej dla ludzi na całym świecie, niż mogłoby się wydawać, a moim jedynym zastrzeżeniem jest to, że jest to fakt, z którym nie jesteśmy bezpośrednio skonfrontowani aż do ostatniego możliwego momentu. Jest tak wiele sposobów, w jakie to mogłoby skończyć się jako naprawdę nudny film, ale ostatecznie udaje mu się przekroczyć bezduszy gatunek muzyczny, za który Backstreet Boys byli najlepiej znani.
Chris Lay to wolny pisarz, archiwista i pracownik sklepu płytowego, który mieszka w Madison, WI. Pierwsza płyta CD, którą kupił dla siebie, to była ścieżka dźwiękowa z filmu 'Głupi i głupszy', kiedy miał dwanaście lat, a od tego czasu wszystko tylko się polepszyło.
Wyjątkowe 15% zniżki dla nauczycieli, studentów, członków wojska, profesjonalistów zdrowia oraz ratowników - Zweryfikuj się!