Referral code for up to $80 off applied at checkout

Obejrzyj melodie: JACO: Film

W dniu July 8, 2016

bg-film-1Na Netflix, Hulu, HBO Go i w wielu innych miejscach dostępny jest absurdalnie duży wybór filmów muzycznych i dokumentów. Jednak trudno kaže, które z nich rzeczywiście zasługują na twoje 100 minut. Watch the Tunes pomoże Ci wybrać, który film dokumentalny o muzyce warto obejrzeć w weekend przy Netflix i Chill. W tym tygodniu w edycji omawiamy JACO: The Film, który można oglądać na Amazon.

Neil Young opisał kiedyś Jimiego Hendrixa słowami „...nikt nie był nawet w tym samym budynku co ten facet”, a ja zawsze myślałem, że to ponadczasowy opis geniuszu muzycznego. Po obejrzeniu żywiołowego JACO: The Film, zaczynam myśleć, że Shakey mógł się pomylić o jeden, ponieważ basista Jaco Pastorius był może tylko jedno piętro niżej w tym pustym drapaczu, o którym mówił. Tak jak Jimi, Jaco urodził się z wrodzoną zdolnością przekształcania swojego instrumentu w nadprzyrodzone narzędzie ekspresji muzycznej, w jakiś sposób uchwycając i stając się przewodnikiem dla swojego wewnętrznego świata. Imię Jimiego przewija się kilkakrotnie w filmie, a na podstawie nagrań z koncertów i utworów albumowych, które są wplecione w narrację, to nie jest w żadnym wypadku przesada. Wszyscy, którzy mają sprawne uszy, wiedzą, kim był Hendrix, ale, niestety, mało kto zna ostatecznie tragiczną historię Jaco, dlatego film Stephena Kijaka i Paula Marchanda to prawdziwe wybawienie i zdecydowanie warto poświęcić czas, by go obejrzeć.


Jedną z napędzających sił za kulisami JACO: The Film jest, być może zaskakująco, Robert Trujillo, którego możesz znać jako basistę dla legend thrashu Suicidal Tendencies i metalowego giganta Metallica. W filmie pojawia się wiele jazzowych luminarzy, którzy wychwalają swojego bohatera, ale to świadectwo szerokiego wpływu Jaco, że główny facet, który sprzedaje film masom, pasuje bardziej na scenę Ozzfest niż Montreux. Był samoukiem i nigdy nie umieszczał gitary basowej w żadnych koncepcyjnych szufladkach, co skutkowało unikatowym frazowaniem, które całkowicie do niego należało. Ponieważ Jaco był całkowicie wyjątkowy w swoim głosie i stylu, bardziej frontmanem (ostatecznie liderem zespołu) niż zwykle członkiem sekcji rytmicznej, jego zdolność do projekcji niemal dosłownego czystego uczucia zamiast jedynie umiejętności notacyjnej, do czego dążą wszyscy artyści w abstrakcji, sprawia, że był godny naśladowania we wszystkich gatunkach.

Negatywną stroną podejścia do historii Jaco z perspektywy muzyka, z okiem na ujawnianie niuansów rzemiosła, jest to, że niektóre bardziej osobiste aspekty historii basisty zostają pominięte na rzecz wynoszenia opowieści z studia i w trasie. Jego dwa małżeństwa są omawiane, a dzieci są interviewowane, ale możliwe narracyjne głębokości w tych aspektach wydają się częściowo pominięte, a emocjonalne konsekwencje są praktycznie w ogóle nieeksplorowane. Twórcy filmu są wyraźnie bardziej komfortowi w przedstawianiu Jaco muzyka, ale kiedy wymagana jest nieco większa nuansa, aby zagłębić się w złożoności człowieka, który dopiero na końcu swojego życia był prawidłowo zdiagnozowany z chorobą afektywną dwubiegunową, JACO: The Film nieco wypada. Jasne jest, że wszyscy zaangażowani w produkcję dokumentu mieli ogromny szacunek dla tego człowieka, ale wszyscy jakoś omijają intensywność, z jaką izolował tych, którzy byli mu najbliżsi oraz tragiczną historię miesięcy przed tym, jak dosłownie został pobity na śmierć przez ochroniarza przed klubem nocnym. Nie do końca trafienie w ton przejścia do mówienia o zdrowiu psychicznym jest całkowicie wybaczalne w ogólnym obrazie, ale końcowy rezultat wydaje się nieco niezrównoważony.

Jako osoba całkowicie nieznająca Jaco Pastoriusa, JACO: The Film była doskonałym wprowadzeniem w niezaprzeczalne geniusz głęboko utalentowanego artysty. Nie mogę powstrzymać się od fascynacji tym facetem i jestem naprawdę zaintrygowany, aby dowiedzieć się więcej o jego życiu i spuściźnie lub, przynajmniej, wpaść w internetową dziurę z jego występami na żywo. Nagrania Jaco w trakcie występów są absolutnie niesamowite i bardzo mnie smuci, że dopiero teraz naprawdę go widzę w akcji. Od lat dostrzegam jego album o tytule własnym w sekcjach jazzowych, ale nigdy nie spodziewałem się tak dzikich wyczynów od schłodzonego faceta, który z zamyśleniem spogląda na świat z okładki. Rzucając gitarą basową we wszystkie kierunki, grając na niej podczas leżenia na ziemi, aby uzyskać swoje słynne harmoniczne w odpowiednim brzmieniu, przewracając się i wykonując karate z podręcznika Diamond David Lee Roth, Jaco był potężną punkrockową siłą na scenie w swoim najlepszym okresie. Jaco otworzył możliwości tego, co gitara basowa może osiągnąć, i to doskonałe miejsce, aby rozpocząć swoją przygodę.

Podziel się tym artykułem email icon
Profile Picture of Chris Lay
Chris Lay

Chris Lay to wolny pisarz, archiwista i pracownik sklepu płytowego, który mieszka w Madison, WI. Pierwsza płyta CD, którą kupił dla siebie, to była ścieżka dźwiękowa z filmu 'Głupi i głupszy', kiedy miał dwanaście lat, a od tego czasu wszystko tylko się polepszyło.

Koszyk

Twój koszyk jest obecnie pusty.

Kontynuuj przeglądanie
Podobne płyty
Inni klienci kupili

Darmowa wysyłka dla członków Icon Darmowa wysyłka dla członków
Bezpieczne i pewne zakupy Icon Bezpieczne i pewne zakupy
Wysyłka międzynarodowa Icon Wysyłka międzynarodowa
Gwarancja jakości Icon Gwarancja jakości