Autorzy: Andy O'Connor i Gary Suarez
Deaf Forever i Digital/Divide to kolumny dotyczące muzyki metalowej i elektronicznej prowadzone przez Andy'ego O’Connora i Gary'ego Suareza. Co miesiąc Andy i Gary wybierają nowy album do sklepu - oto wybory na ten miesiąc:
WYBÓR DEAF FOREVER:
Gatecreeper z Tucson przystosowują się do nieznośnego klimatu Arizony na swój sposób: metalem śmierci. Sonoran Depravation, ich debiutancki album po serii splitów i niesamowitym demo, to halucynacja wywołana upałem, która objawia się jako tekstura metalu śmierci bogata w hołdy, ale także w siłę, jaką miały ich wpływy w szczytowym okresie. Tutaj biorą klasyczny brzmienie gitary HM-2 ze Szwecji i stosują je do uderzających groove'ów Obituary i Asphyx, oddając cześć etosowi tych grup, polegającemu na maksymalnym wykorzystaniu prostych struktur. Każda riff, każdy growl, każde uderzenie są zoptymalizowane pod kątem maksymalnego efektu. Chropowaty atak Bolt Thrower jest również wyraźnie widoczny, a jego amerykański hardcore tylko dodaje surowej władzy Gatecreeper. Jeśli cenisz efektywność tak samo, jak brutalność, i odnajdujesz radość w pocie, Depravation to pozycja obowiązkowa.
Najlepsze utwory: „Desperation”, „Patriarchal Grip”, „Lost Forever”
WYBÓR DIGITAL/DIVIDE:
Jamie Teasdale przeszedł długą drogę od czasów, gdy był połową industrialnego duetu dubstepowego Vex'd. Podczas gdy ten projekt szukał schronienia w ulicznicy i dieslu opuszczonych magazynów i zrujnowanych fabryk, jego solowe przedsięwzięcia pod szyldem Kuedo eksplorują stosunkowo czystsze lokalizacje za pomocą futurystycznych melodii i marzeń. Severant z 2007 roku tańczył na krawędzi współczesnego hip-hopu zarówno w wersji amerykańskiej jak i brytyjskiej. Slow Knife, wspaniały nowy album Kuedo dla legendarnego wydawnictwa Planet Mu, łączy rozpryski syntezatorów i dystopijne przerażenie science fiction z lat '70 i '80 z szeroką paletą dźwięków, która zadowoli zarówno Johna Carpentera, jak i Metro Boomina.
Bez drugiej płyty nie ma opóźnienia, album ujawnia producenta, który wychodzi z gatunku i staje się narratorem. Zgodnie z jego niedawną pracą w komercyjnej produkcji dźwięku i komponowaniu, Teasdale podchodzi do tych czternastu fascynujących utworów z wyrachowaną precyzją reżysera filmowego. Od refleksyjnego nowoczesnego popu „In Your Sleep” po napięcie Spaghetti Western z lat 60-ych w „Approaching”, trudno jest nie wyobrażać sobie trwającej narracji filmowej, która łączy przeszłe i przyszłe horrory, zewnętrzne i ziemskie. „Broken Fox - Black Hole” brzmi niesamowicie jak coś, co zarówno zostało uratowane z Nostromo, jak i odszukane w Overlook Hotel.
Osoby aktualnie wciągnięte w syntezatorowy szał ścieżki dźwiękowej Stranger Things, z pewnością uznają Slow Knife za doznanie zarówno znaczące, jak i satysfakcjonujące.
Wyjątkowe 15% zniżki dla nauczycieli, studentów, członków wojska, profesjonalistów zdrowia oraz ratowników - Zweryfikuj się!