„50 najlepszych sklepów płytowych w Ameryce” to seria esejów, w której staramy się znaleźć najlepszy sklep płytowy w każdym stanie. Nie są to koniecznie sklepy z najlepszymi cenami lub najszerszym asortymentem; w tym celu możesz skorzystać z Yelp. Każdy przedstawiony sklep płytowy ma swoją historię, która wykracza poza to, co znajduje się na półkach; te sklepy mają historię, budują poczucie wspólnoty i znaczą coś dla osób, które je odwiedzają.
Dorastając w Anacortes w stanie Waszyngton, zawsze czuło się izolację. Całe miasteczko jest odseparowane na wyspie na dalekim północno-zachodnim wybrzeżu stanu Waszyngton. Wszystko wydawało się otoczone sosnami, a w pobliżu zawsze był jakiś naturalny zakątek — jakiś las czy plaża, gdzie można było się zgubić, miejsca, gdzie nie natkniesz się na nikogo innego. Istnieje również element społecznej izolacji, z populacją wynoszącą zaledwie 17,000, Anacortes zawsze było popularnym miastem dla emerytów, co oznacza, że nie organizowano wielu wydarzeń ani nie oferowano wiele dla osób poniżej 30. Szkoła średnia była na tyle mała, że wszyscy się znali, ale na tyle duża, że nie wszyscy znali się na tyle dobrze. Jest kilka małych lokalnych sklepów, niezwykle dużo antykwariatów, kilka restauracji, ale za każdym razem, gdy potrzebowałeś ubrań lub butów, oznaczało to wyjazd z wyspy do większego miasta. Co ciekawe, nigdy nie musiałeś opuszczać wyspy, aby kupić nową płytę winylową tego nieznanego albumu, nad którym próbowałeś przekonać wszystkich do posłuchania.
Pomimo cichej izolacji i nastawienia na emeryturę w miasteczku, The Business rozkwitało jako sklep płytowy w Anacortes przez niemal 40 lat. Otwarty w 1978 roku, The Business był najpierw sklepem z różnymi dziwnymi rzeczami, których ludzie nie mogli nigdzie indziej zdobyć na wyspie, od rozwijania zdjęć po nasiona dla ptaków. Bret Lunsford z Beat Happening był tam zatrudniony, sprzedawał pozostałości po trasach koncertowych, a gdy przejął sklep, stał się sklepem płytowym. Od tego czasu The Business miało kilku różnych właścicieli i zmieniało lokalizacje na wyspie, ale zawsze było niezależnym punktem i oddane lokalnej społeczności.
Sam sklep jest mały i znajduje się w skromnej lokalizacji w centrum. W środku znajdziesz niewielką przestrzeń wykorzystaną w maksymalnym stopniu. Półki są zapełnione starannie posegregowanymi płytami winylowymi, a także taśmami, płytami CD, grafikami i innymi gadżetami. Gdy jednak zaczniesz przeszukiwać ofertę, wtedy zauważysz, co czyni ten sklep wyjątkowym. Wśród półek znajduje się imponujący katalog niezależnych artystów i lokalnych muzyków z szerokim zakresem gatunków. Jako pomocna wskazówka, znajdziesz naklejki na płytach, z ręcznie pisanymi notkami podobnych artystów, które pomogą ci znaleźć kogoś nowego, o kim wcześniej nie słyszałeś. Ponadto właściciele sklepu zawsze są tam, żeby dawać rekomendacje, kierując chętne uszy w stronę ekscytującej, nieznanej muzyki. To właśnie sprawia, że The Business wyróżnia się tak bardzo: zobowiązanie do bycia bazą dla lokalnej i niezależnej sceny muzycznej.
To niezwykła i zaskakująca anomalia, ale Anacortes zdołało stworzyć długoletnią i bogatą scenę muzyki undergroundowej. Łatwo to przeoczyć; wielu mieszkańców Anacortes nawet nie jest świadomych niezależnej kultury muzycznej, która ich otacza. Nawet ja nigdy nie słyszałem o tym przez niemal cały czas, gdy dorastałem w Anacortes. Chociaż łatwo jest opisać brzmienie miasta jako mieszankę folku i indie rocka, każdy artysta znajduje swój własny sposób na eksperymentowanie i kształtowanie własnego brzmienia. Na odległej i samotnej wyspie jak Anacortes, unikalne brzmienia i cechy ludzi mają tendencję do świecenia. Najbardziej znanymi artystami z Anacortes są Phil Elverum z Microphones i Mount Eerie, Karl Blau oraz Bret Lunsford z Beat Happening (wszyscy trzej z nich, przypadkowo, w pewnym momencie pracowali dla The Business). Ale nie brakuje lokalnych artystów. Zawsze jest ktoś nowy, kto zaczyna, a wszyscy chętnie pomagają. Izolacyjny charakter miasteczka sprawia, że artyści trzymają się razem, tworząc złożoną sieć współprac, zespołów i projektów pobocznych. Oznacza to również, że wspierające działania miejsca takiego jak The Business mają znacznie większy wpływ i rozprzestrzeniają się znacznie dalej.
W małym miasteczku emerytalnym jak Anacortes, posiadanie fizycznej przestrzeni takiej jak The Business dla muzyki niezależnej ma ogromne znaczenie. Wchodzenie do sklepu zawsze było dla mnie ulgą; przestrzeń ta służy jako twierdza lub schronienie dla wszystkich, którzy są trochę inni. To przestrzeń, w której można uciec od uczucia osamotnienia, jakie można odczuwać, dom dla tych ludzi. Może się wydawać subtelne, ale to wpływ, który sprawia, że każdy czuje się zaangażowany i połączony. Sklep oraz organizowane przez niego wydarzenia działają trochę jak portal do lokalnej sceny undergroundowej, o której możesz zapomnieć, że istnieje. Przypomina to, że wokół małego, odizolowanego miasteczka istnieje rozległa sieć artystów i muzyków, sieć, która sięga poza wyspę i wpływa na innych w całym kraju. To nie jest rzadkością, że pasjonaci muzyki pielgrzymują do Anacortes, tylko dla sceny muzycznej i odwiedzają mały sklep płytowy, o którym spora część mieszkańców miasta nigdy nie myśli dwa razy.
Regularnie, półki pełne płyt są odsuwane na bok, aby zrobić miejsce dla koncertów na żywo. Oprócz występów na żywo organizowanych w sklepie i na ulicy, The Business również organizuje coroczny festiwal muzyczny, zatytułowany „The Business Presents”. Chociaż występują znane indie gwiazdy, takie jak Mount Eerie czy Simon Scott z Slowdive, najważniejszą częścią są nieznani artyści, którzy mają szansę zaistnieć. Niezgrabne i świeżo po szkole średniej zespoły, czy artyści dopiero uczący się, jak organizować trasy koncertowe. Mam miłe wspomnienia o straszliwym zespole mojego kuzyna, grającym dla dumnych sześciu osób w sklepie. Umożliwienie tym ludziom wyrażenia siebie, wpuszczenie każdego do lokalnej sceny muzycznej to naprawdę to, o co chodzi w niezależności i „stawianiu się systemowi”.
Pomimo tego, jak wiele The Business zrobił, aby pomóc tak wydawałoby się niemożliwej scenie muzycznej rozkwitnąć, dla mnie najważniejszą częścią zawsze będzie dlaczego. Dorastając w tym mieście, spędzając czas na przeszukiwaniu nieskończonych, ekscytujących nowych dźwięków, jest dla mnie oczywiste, że cała praca i wysiłek włożone w sklep nie były robione dla zysku, lecz z całkowitej pasji i troski nie tylko o lokalną społeczność artystów, ale dla samej sztuki i ekspresji.
Następnie udajemy się do sklepu płytowego w Kolorado.
Jack Garrett to pisarz, muzyk i artysta z Seattle. Nieustannie martwi się, że ktoś zapyta go, jaką muzykę lubi.
Wyjątkowe 15% zniżki dla nauczycieli, studentów, członków wojska, profesjonalistów zdrowia oraz ratowników - Zweryfikuj się!