Na Netflixie, Hulu, HBO Go i wielu innych platformach dostępna jest absurdalnie szeroka gama filmów muzycznych i dokumentów. Trudno jednak powiedzieć, które z nich faktycznie są warte twoich 100 minut. Watch the Tunes pomoże ci wybrać, który dokument muzyczny zasługuje na twoje Netflix and Chill każdego weekendu. W tym tygodniu omawiamy Who Is Harry Nilsson (And Why Is Everybody Talkin' About Him)?, który jest dostępny w Amazon Prime.
Od czego w ogóle zacząć z artystą takim jak Harry Nilsson? W jakiś sposób nadal znany większości świata jako "gość, który zrobił tą głupią piosenkę o kokosach", był prawdziwym geniuszem, który niemal kryminalnie potrzebuje znacznie szerszej świadomości. Na szczęście film Who Is Harry Nilsson (And Why Is Everybody Talkin' About Him)? stanowi doskonałą próbę szerzenia ewangelii Harry'ego, a ty jesteś winien sobie wciągnąć go do swojego strumienia.
Who Is Harry Nilsson podąża dość zgodną ścieżką od narodzin Harry'ego w 1941 roku aż do jego śmierci w 1994 roku. Jak sugeruje tytuł, jest to facet, którego odciski palców są wszędzie, ale jego imię nie brzmi tak, jak powinno. Przyjaźnił się z chłopakami z Monty Python, pisał hity dla Monkees, Brian Wilson podziwiał jego talent, a jego nazwisko było bezpośrednio wymieniane, kiedy Beatlesom zadano pytanie o ich inspiracje (Ringo był nawet świadkiem na ślubie Nilssona). Mówiąc o Beatlesach, niektórzy wskazują, że Nilsson był najbliższy temu, co Ameryka miała w kwestii własnych Beatlesów. Dlaczego więc facet z takim dorobkiem został tak niedoceniony?
Częścią tego, co kreatywnie napędzało Nilssona, było masywne (i zrozumiałe) poczucie krzywdy z powodu odejścia ojca w młodym wieku. Ta sama wielka luka w jego życiu doprowadziła do głęboko niskiej samooceny i autodestrukcyjnej tendencji, więc... tak, całe jego życie zawodowe spędził na próbie zbalansowania tego. Twórcy filmu robią krok w stronę podkreślenia piosenki "1941Pandemonium Shadow Show jako tylko przedsmak tego, o czym mówię.
Nilsson miał złoty głos, jeden z największych w historii według niektórych rozmówców tutaj, ale wystarczył długi weekend picia oraz rywalizacja krzyków z Johnem Lennonem podczas nagrywania Pussy Cats, by zniszczyć jego struny głosowe na zawsze. To coś tak głupiego, że przyjaciele wciąż zastanawiają się, czy była to "przypadkowa czy celowa" decyzja o porzuceniu kariery.
Nilsson pozostawił fascynujące i ostatecznie smutne dziedzictwo. Jego muzyka jest kategorycznie wspaniała (Nilsson Sings Newman to po prostu idealny album, jeśli pytasz mnie), ale historia jego życia jest głęboko poruszająca, i nie w triumfalny sposób. Nilsson przeszedł tak daleko od niskiego statusu, w którym się urodził, ale nawet przy wolności twórczej i sukcesie wciąż nie mógł uwolnić się od widma ojca, dopóki nie było za późno. Jedyną rzeczą, którą Nilsson miał, co Who Is... doskonale podkreśla, byli jego przyjaciele. Tak wielu ludzi zdaje się wychodzić z ukrycia, aby wyrazić, jak wspaniale było być w jego towarzystwie i pracować z nim. Dwie myśli, które pozostają ci w głowie, to, że jedyną rzeczą lepszą niż jego muzyka, było być faktycznie w towarzystwie tego człowieka. Chociaż nigdy nie robi więcej niż po prostu opowiada historię Nilssona taką, jaką widzieli jego bliscy, Who Is Harry Nilsson (And Why Is Everybody Talkin' About Him?) to wciągająca narracja i doskonałe wprowadzenie do człowieka, którego dorobek powinien być lepiej znany.
Chris Lay to wolny pisarz, archiwista i pracownik sklepu płytowego, który mieszka w Madison, WI. Pierwsza płyta CD, którą kupił dla siebie, to była ścieżka dźwiękowa z filmu 'Głupi i głupszy', kiedy miał dwanaście lat, a od tego czasu wszystko tylko się polepszyło.
Wyjątkowe 15% zniżki dla nauczycieli, studentów, członków wojska, profesjonalistów zdrowia oraz ratowników - Zweryfikuj się!