Szara plażowa skała nadaje kolor falom nowoczesnej, nastrojowej psychodelii na nadchodzącym trzecim albumie Froth z LA, zatytułowanym Outside (Briefly). W naszym sklepie mamy w tym miesiącu najspokojniejsze wydanie ostatnich czasów, które pełne jest utworów tak dynamicznych jak dziwna kariera Froth do tej pory.
„Nie chcąc brzmieć jakoś pretensjonalnie, ale myślę, że muzycznie trochę dorośliśmy... Wydaje się, że mniej to wszystko ukrywamy... teraz jesteśmy gotowi pokazać nagie utwory,” powiedział członek zespołu Joo-Joo Ashworth. „Teraz wszyscy mamy naprawdę swoje zdanie na temat nagrywania, po prostu dlatego, że robiliśmy to tak dużo, i nagraliśmy tak wiele razy z zespołem i indywidualnie. Było naprawdę łatwo improwizować ze sobą i wymyślać bardziej luźne pomysły w studiu, bo po prostu mieliśmy więcej materiału do przemyślenia.”
Po prostu mi zaufaj, Outside (Briefly) to nie żart, mimo że mogą się zdawać, że tak się zaczęli. Zespoły żartobliwe zazwyczaj nie trwają wystarczająco długo, aby zdobyć pokaz Yves Saint Laurent, a jednak jest Froth.
Jedno przesłuchanie Outside (Briefly) i trudno sobie wyobrazić, że ten zespół mógłby powstać z czegoś, co przypomina żart. Jest słoneczny, ale niewątpliwie autentyczny, promieniując ciepłym kunsztem przy każdym shoegaze’owym hooku i riffie surf rockowym. Ale Ashworth potwierdza, że początkowo tylko udawali.
„Byłem w tym fałszywym zespole z tymi trzema facetami, którzy potem okazali się być w prawdziwym zespole, a my po prostu mówiliśmy ludziom, że jesteśmy w zespole, ponieważ ludzie zawsze o to pytali. Chodziliśmy na tyle wielu koncertów, że ludzie po prostu zakładali, że jesteśmy w zespole,” powiedział Ashworth. „A potem w końcu Jeff i ja zaczęliśmy razem pisać muzykę i pomyśleliśmy: 'O, byłoby bardzo zabawnie, gdyby zespół, o którym mówiliśmy, że jesteśmy w nim, naprawdę stał się zespołem?'.”
Trzy albumy później, i bazując tylko na ich brzmieniu i sukcesie, nie miałbyś pojęcia, że kiedykolwiek byli czymkolwiek innym niż poważnym zespołem. Jedynym śladem ich pochodzenia jest ich nazwa.
„Było trochę żalu dotyczącego nazwy zespołu z powodu związku z fałszywą nazwą zespołu. Więc sama nazwa zespołu nie ma nic wspólnego z muzyką,” zaśmiał się Ashworth. Między wydaniem tego pierwszego albumu, który utrwalił ich status jako „prawdziwego zespołu” a nagrywaniem Outside (Briefly), wydali drugi album Bleak w Burger Records (Ty Segall, Cherry Glazzer, Cosmonauts) i zdobyli pokaz YSL Fall 2014 Menswear, doświadczenie, które Ashworth opisał jako przytłaczająco pozytywne.
„Byli naprawdę świetni w pracy, naprawdę. Mimo wszelkich stereotypów o ludziach z branży mody, byli tak uprzejmi,” wyjaśnił Ashworth. „To było naprawdę fajne, ponieważ ludzie, którzy raczej nie spodziewaliby się, że będą zainteresowani taką muzyką, jaką gramy... wszyscy zaangażowani byli na pokładzie z tym samym pomysłem.”
„Nie chcąc brzmieć jakoś pretensjonalnie, ale myślę, że muzycznie trochę dorośliśmy... Wydaje się, że mniej to wszystko ukrywamy... teraz jesteśmy gotowi pokazać nagie utwory,” powiedział Ashworth. „Teraz wszyscy mamy naprawdę swoje zdanie na temat nagrywania, po prostu dlatego, że robiliśmy to tak dużo, i nagraliśmy tak wiele razy z zespołem i indywidualnie. Było naprawdę łatwo improwizować ze sobą i wymyślać bardziej luźne pomysły w studiu, bo po prostu mieliśmy więcej materiału do przemyślenia.”
Wielowarstwowe doświadczenie, jakie zdobył Froth przez lata, jest tak oczywiste dla słuchacza jak dla Ashwortha w studiu. Na Outside (Briefly Froth’s legitność opiera się na klarowności każdego utworu i łatwości nowoczesnego surf rocka, który pochodzi od zespołu, który wie, co robi.
Amileah Sutliff jest pisarką, redaktorką i kreatywnym producentem z siedzibą w Nowym Jorku oraz redaktorką książki The Best Record Stores in the United States.
Wyjątkowe 15% zniżki dla nauczycieli, studentów, członków wojska, profesjonalistów zdrowia oraz ratowników - Zweryfikuj się!