Nasz ambasador VMP na Wschodnim Wybrzeżu, Desuana, usiadł z The Super Poor Kids. Są to duetto artystyczne, bracia Lu i Jay Reyes, pochodzący z Camden, New Jersey. Jako artyści stali się wszechstronni w kreatywnych dziedzinach, tworząc obrazy, prace cyfrowe, a nawet odzież na zamówienie. Najbardziej znanym dziełem, za które zostali uznani, jest ich wystawa "The Saddest Story on Repeat". Seria prac, w której odtwarzają dzieła Dr. Seussa, aby odzwierciedlić wpływowe momenty w ruchu Black Lives Matter.
nW minionym tygodniu skupili swoje talenty na nowym projekcie, ręcznie malowanych ekskluzywach VMP ROTM * Ready To Die. The Super Poor Kids postanowili dodać swój własny akcent do opakowania, które po raz pierwszy od ponad dekady przedstawia oryginalne dzieło sztuki.
SPK Lu & SPK Jay: Zawsze rysowaliśmy od dzieciństwa. Rysowaliśmy naszych ulubionych bohaterów z kreskówek przez godziny w każdy możliwy dzień. Jednak dopiero kiedy zostaliśmy zatrudnieni przez Miskeen Originals zaczęliśmy traktować sztukę poważnie. Miskeen Originals to firma, która miała artystów, którzy ręcznie malowali oryginalne dzieła sztuki na różnych elementach odzieży, które miały być sprzedawane w sklepach w całym kraju. Mieliśmy około 15 i 16 lat, kiedy zostaliśmy zatrudnieni, więc mogliśmy przyswajać wszystko jak gąbka. Pracowaliśmy obok starszych, bardziej dojrzałych artystów, którzy malowali i tworzyli przez wiele lat. Nauczyliśmy się tak wiele od wszystkich artystów, z którymi pracowaliśmy, a gdy firma się zamknęła, mieliśmy wystarczająco doświadczenia, by wyjść w świat i tworzyć na własną rękę.
Desuana: Wiem, że zazwyczaj tworzysz sztukę społeczną, rzeczy, które mają znaczenie lub rzucają światło na to, co dzieje się w twojej społeczności. Jakie rzeczy wpłynęły na twoją pracę jako artysty?
SPK Lu: Mnóstwo rzeczy wpływa na mnie osobiście jako artystę. Najbardziej wyraźnym wpływem jest chyba moda. Duża część sztuki, którą tworzymy, znajduje się na rzeczywistych elementach odzieży, cieszę się, gdy projektanci mody wychodzą poza standardy, ponieważ zachęca mnie to do innego spojrzenia na sztukę i odzież. Jestem także ogromnym fanem ilustracji książek dla dzieci, uwielbiam kreskówkowy styl ilustracji. Oczywiście inni artyści są również zawsze inspiracją. Na Instagramie śledzimy mnóstwo artystów, którzy także pomagają nam dążyć do tego, by się rozwijać jako twórcy.
SPK Jay: Nawiązując do mojego brata, także moda na mnie wpływa. Uwielbiałem ją od dzieciństwa. Kiedy jako dziecko powiedziałem mamie, aby kupiła mi różową koszulę polo z guzikami, wtedy zrozumiałem, że zakochałem się w modzie. Sama myśl o byciu innym i dostosowywaniu swoich ubrań wprawia mnie w radość. Wpływa na mnie wiele innych rzeczy. Spacerując po ulicy, mogę zobaczyć rzeczy, które wyzwalają moją kreatywność. Bycie wśród ludzi na co dzień i obserwowanie, jak różni ludzie reagują na różne rzeczy, wpływa na mnie. Kobiety również mają na mnie duży wpływ. Ciało kobiety to sztuka. Kobiety są piękne, emocjonalne, pasjonujące, silne, i mogę tak wymieniać w nieskończoność. Często maluję nagie kobiety z kwiatowymi głowami, symbolizującymi wzrost, siłę, piękno i emocje. Inne rzeczy, które wyzwalają moją kreatywność, to malownicze miejsca, kształty i kolory. Mogę mówić w nieskończoność o tym, co mnie inspiruje, więc teraz milknę. Ok, pa.
Desuana: Nie, nie, uwielbiam o tym słuchać. Jesteście tacy pasjonaci w tym, co robicie.
Czy możecie mi opowiedzieć o tej współpracy VMP x Super Poor Kids, którą zdecydowaliście się przeprowadzić? Jaki jest jej kontekst, czy byliście fanami Biggie'ego, gdy dorastaliście?
SPK Lu: Kiedy pojawiła się możliwość współpracy z Vinyl Me, Please, byliśmy niezwykle podekscytowani. Potem dowiedzieliśmy się, że będziemy pracować nad winylem Biggie'ego, co było wisienką na torcie. Jako dzieci słyszeliśmy, jak nasi starsi kuzyni non stop grają Biggie'ego, oczywiście byliśmy zbyt mali, by rozumieć, o czym jest ta muzyka, ale bawiliśmy się do rytmu, chcąc wyglądać na fajnych jak nasi kuzyni. Dopiero kiedy dorośliśmy, mogliśmy dostrzec wpływ, jaki Biggie miał na świat hip-hopu i muzyki w ogóle.
SPK Jay: Byłem podekscytowany, gdy usłyszałem, że Vinyl Me, Please chce, abyśmy ręcznie pomalowali ekskluzywne płyty Biggie'ego. Uwielbiamy malować na różnych rzeczach, zamiast cały czas na płótnie. Posiadanie wyjątkowego projektu, takiego jak ten, to odświeżająca zmiana. Czuję, że z moim bratem dorastaliśmy podobnie do Biggie'ego, ale poszliśmy dwoma różnymi ścieżkami. To wszystko jest dla mnie bardzo nostalgiczne, ponieważ pamiętam, jak jako dziecko słyszałem moich starszych kuzynów grających Biggie'ego. Praca nad tym projektem przywróciła wspomnienia.
Desuana: Czy możecie opowiedzieć trochę o tym, jak działa wasz proces twórczy? Gdzie zaczynacie, a jak kończycie na tych grandiosznych, złożonych dziełach?
SPK Lu: Tworząc sztukę, zazwyczaj przeważnie improwizujemy większość pracy. Zwykle mamy pomysł na to, co chcemy zrobić lub jak chcemy, aby dzieło wyglądało, ale nie ma zbyt wiele planowania przy tworzeniu. Po prostu zanurzamy się w tym, co robimy, i pozwalamy, aby wszystko układało się samo. Pracowaliśmy w ten sposób przez tak długi czas, że większość tworzenia wygląda dla nas w ten sposób. Nie ma zbyt wiele szkicowania czy planowania, po prostu bierzemy się do pracy i czekamy na gotowy produkt.
SPK Jay: Jak mówi Lu, często działamy na zasadzie improwizacji. Najczęściej, gdy pracujemy nad czymś razem, organizujemy małe spotkanie kreatywne. Wyrzucamy pomysły, a kiedy pojawi się właściwy pomysł, wtedy przystępujemy do realizacji! Dużo się kłócimy i mogę go przekląć, ale tak to załatwiamy (śmiech), nie zamieniłbym tego na nic innego. Ostateczny produkt zawsze okazuje się doskonały. Kiedy pracuję sam, czasami długo wpatruję się w moje płótno, zanim zacznę malować. A potem po prostu zaczynam! Najczęściej nie szkicuję nic, po prostu maluję to, co czuję.
Desuana: Ostatnie pytanie, jestem ciekaw, jaką muzykę słuchacie. Na czym dorastaliście? Czy to różni się od tego, co słuchacie dziś?
SPK Lu: Jay i ja mamy podobne i różne gusta muzyczne, co dziwnie brzmi. Dorastałem słuchając muzyki rapowej z powodu naszych starszych kuzynów, jednak w okresie przed dorastaniem zaczynałem sięgać po różne gatunki. Słuchałem wszystkiego, od N'Sync po Fall Out Boy, od Ushera po Dipset, ale moim ulubionym artystą w tamtych czasach był Eminem. Chociaż teraz nie słucham dużo Eminema, zwróciłem uwagę na Tylera, The Creatora. Może dlatego, że był kolejnym artystą, który był „antyestablishment”, i mówił, co myśli, ale nie mogłem się tym nasycić. Słucham Tylera, Franka Oceana, Kida Cudi, Toro Y Moi, Lany Del Rey, A$AP Rocky i Bruno Marsa, żeby wymienić tylko kilka.
SPK Jay: Poza moją mamą, która na sobotnie poranki grała Marc Anthony w całym domu, moi starsi kuzyni AJ i Jason mieli na pewno wpływ na nasz wybór muzyki. Dorastając, słuchali dużo Bad Boy. Diddy i Biggie byli na liście odtwarzania. JayZ także stał się częścią mojej listy. Hard knock life to była moja MUZA! Miałem też w sobie delikatniejszą stronę, chociażby słuchając Ushera haha. W miarę nadchodzenia 2000 roku zaczynałem lubić Fabolousa, Dipset, Kanye i Lil Wayne'a, żeby wymienić tylko kilku. Wciąż słucham ich do dziś. Teraz mogę słuchać prawie wszystkiego, co brzmi atrakcyjnie. Od Lil Uziego i Young Thug po Childisha Gambina, Franka Oceana i Weeknd. Ostatnio zainteresowałem się Soulection i Kaytranadą. Słucham ich mixów przez cały czas. Lubię powiedzieć, że moje uszy dojrzały w ciągu ostatnich kilku lat.
Sprawdź kanał YouTube Desuany tutaj
Exclusive 15% Off for Teachers, Students, Military members, Healthcare professionals & First Responders - Get Verified!