Referral code for up to $80 off applied at checkout

Elektro Duchy: Najlepsza muzyka folkowa maja w recenzjach

W dniu May 26, 2016

autor: Adam Sharp

ElectricGhost

Kilka szczerych słów: Kocham poniższe płyty, ale najwspanialsze, co usłyszałem w ostatnim miesiącu, pochodzi od Chance the Rapper, i nie było nawet blisko (Andrew wyjaśnił, dlaczego tak jest). Nie wiem nic o hip-hopie ani rapie, więc porozmawiajmy raczej o smutnych piosenkach i muzyce ‘folk’, bo w rzeczywistości regularnie tego słucham. Poniżej znajdują się trzy albumy, EP i reedycja, które wyróżniały się najbardziej w maju, kolejnym świetnym miesiącu w roku, który zapowiada się na ‘dość mocny’ do ‘bardzo mocny’ pod względem muzycznym.  


mutualbenefitskip

Mutual Benefit- Skip A Sinking Stone
Skip A Sinking Stone to najpiękniejsza, najcieplejsza płyta, którą usłyszysz w tym roku. Po prostu fakty. Płyta, która zmaga się z podwójnymi bestiami ciężkiego życia na trasie i życia w Nowym Jorku, nie powinna brzmieć tak wspaniale, ale oto jesteśmy. Pełna rozmyślań o miłości, nadziei, rozczarowaniu i tym, jak przelotne są te uczucia na drodze i w domu, najnowsza płyta Jordana Lee to w zasadzie 12-utworowa kraina snów, stworzona po to, byś mógł się w niej zatracić i unosić przez około 39 minut za jednym razem. To, co sprawia, że wszystko działa tak skutecznie, to fakt, że te historie są uniwersalnie specyficzne, Lee rzuca stos sepia-tonowanych zdjęć życia, zachęcając cię do dodania własnych wspomnień, gdy melodie i słowa dryfują, wirują i przytłaczają. Poddaj się. Zrób to. Wybierz się w podróż w głąb pamięci.
fruit-bats-absolute-loser-album

Fruit Bats- Absolute Loser
Dla płyty, która zagłębia się w to, co to znaczy stracić wszystko – tych, na których ci zależy, życie, które miałeś, miłość itd. – Absolute Loser świetnie radzi sobie z byciem niezwykle przyjemną, brzmiąc natychmiastowo znajomo w sposób, który sprawia, że myślisz, że już ją słyszałeś i pokochałeś. To tak, jakby Eric D. Johnson postanowił znowu zebrać zespół (rozpadli się w 2013 roku) i stworzyć płytę, która zawiera wszystko, co sprawiło, że Fruit Bats były tak doskonałe na początku – dobrze napisane piosenki, wyrazisty, uderzający głos Erica Johnsona oraz te przejmujące, perfekcyjne harmonie i melodie – tworząc spójną płytę, która brzmi świeżo i ponadczasowo jednocześnie. Świat jest lepszy, mając znowu Fruit Bats. 
1459864178_display

Star Parks- Don’t Dwell
Wszystko, co powiedziałem o płycie Fruit Bats, jako czymś, co już słyszałeś i kochałeś? To dotyczy również debiutanckiego albumu Star Parks, Don’t Dwell. Słoneczne harmonie, wietrzne rytmy, skaczące trąbki, fortepiany parlor i jasna orchestracja dobrze ukrywają fakt, że to bardzo smutna płyta o żalu i rozczarowaniach związanych z relacjami, stworzona po rozpadzie poprzedniego zespołu Andy’ego Bianculli. W zasadzie to idealna płyta, aby podkładać ją pod te gorące, leniwe popołudnia, gdy sączysz ulubiony napój po użądleniu słonecznym, którego próbowałeś za wszelką cenę uniknąć, oraz dla nieuchronnej letniej smutku/żałoby, która cię ogarnia, gdy latem kończy się (a wraz z nią letni romans, nad którym pracowałeś).   
the-staves-sleeping-in-a-car

The Staves- Sleeping In A Car
Coś wielkiego wydarzyło się między debiutancką płytą The Staves (2012 r. Dead & Born & Grown) a ich drugą płytą (2015 r. If I Was). Oczywiście, spotkali Justina Veronena, który wyprodukował If I Was i sprawia, że wszystko brzmi lepiej, ale wydarzyło się coś głębszego, bo przeszli od ‘O, to jest dobre, a te harmonie są ładne’ do ‘O CHOLERA, CO TO JEST TOSleeping In A Car, zbiór piosenek napisanych podczas ich szybkiego wzrostu i wyprodukowanych przez Veronena, udowadnia, że magia, którą uchwycili na swoim drugim albumie, nie była ulotna, że to jest to, kim są, z pięknymi harmoniami i piosenkami, które bombardują cię falami, i są w tym lepsi niż ktokolwiek inny w tej chwili.

Ryan_Heartbreaker_820390db-afd0-4204-86a3-7733955b3d85_grande

Ryan Adams- Heartbreaker Deluxe Reissue
Nie ma zbyt wielu rzeczy lepszych, niż gdy artysta daje ci deluxe reedycję, na którą czekałeś, taką, która dostarcza trochę kontekstu i daje ci możliwość zajrzenia, skąd pochodziły piosenki, które wiele dla ciebie znaczyły, i co nimi było, zanim stały się wszystkim dla ciebie i wielu innych. Dokładnie to zrobił Ryan Adams, wydając deluxe reedycję Heartbreaker, zbiór wypełniony surowymi demonstracjami, przearanżowanymi nagraniami, b-side'ami oraz rozmowami, które dają ci wyobrażenie o tym, co myślał jako artysta na początku jednego z najbardziej płodnych i wyjątkowych okresów, przez jakie przeszedł jakikolwiek autor piosenek w ciągu ostatnich kilku dekad. Mam na myśli to, że facet był w takiej strefie, a Heartbreaker był tak dobry, że napisał ‘Petal In The Rainstorm’, która jest basically idealną piosenką, i nie tylko nie umieścił jej na albumie, ale przez ponad 15 lat nie zadał sobie trudu, by ją wydać. To po prostu absurdalne. (Tak, wiem, że akustyczna wersja została dołączona do flexi-disc z deluxe edition Ashes & Fire. Nie, to się nie liczy.) Miło, gdy artyści otwierają skarbiec i pozwalają zajrzeć za kulisy, i to coś, czego mam nadzieję, że będzie więcej w przypadku albumów, które mają znaczenie.   
Podziel się tym artykułem email icon
Koszyk

Twój koszyk jest obecnie pusty.

Kontynuuj przeglądanie
Podobne płyty
Inni klienci kupili

Darmowa wysyłka dla członków Icon Darmowa wysyłka dla członków
Bezpieczne i pewne zakupy Icon Bezpieczne i pewne zakupy
Wysyłka międzynarodowa Icon Wysyłka międzynarodowa
Gwarancja jakości Icon Gwarancja jakości