Referral code for up to $80 off applied at checkout

Cyfrowe/Dziel: Kwiecniowa muzyka elektroniczna recenzowana

W dniu April 27, 2017

Digital/Divide to miesięczna kolumna poświęcona wszystkim gatunkom i podgatunkom w wielkim, pięknym świecie muzyki elektronicznej i tanecznej.

Aby sparafrazować niedawny singiel Your Old Droog, białego rapera z Nowego Jorku, wcześniej i absurdalnie mylonego z legendą Queensbridge Nasem, to, co często odróżnia prawych twórców od nieprzestrzegających zasad, to bycie dobrym gościem. Warto mieć aktywne zrozumienie i świadome uznanie trudnej historii rasowej gatunku i kradzieży kulturowej. Szacunek ma znaczenie, być może szczególnie w przypadkach takich jak funk, gdzie rabunek wciąż wydaje się bolesny i świeży.

Wystarczy spojrzeć na listy przebojów, aby zobaczyć zawirowania i konsekwencje powierzchownej białej apropriacj muzyki, która historycznie była czarna. Hitem Mark Ronsona "Uptown Funk" wymagał wstecznego przyznania kredytu autorskiego Gap Band, podczas gdy kłopoty prawne Robina Thicke'a z majątkiem zmarłego Marvina Gaye'a były głośno komentowane. Mimo tego normalizacja trwa. W wielu współczesnych przypadkach wydaje się, że przemysł nadal favorizuje i docenia biel po tylu dekadach przynajmniej instytucjonalnie postrzeganego postępu.

Doskonale zaznajomieni z tą dynamiką, Mayer Hawthorne i Jake One z szacunkiem zbudowali swoje kariery w takich kontrowersyjnych gatunkach, pierwszy śpiewając soul, a drugi produkując bity. Razem tworzą Tuxedo, projekt zobowiązany do Chic, Shalamar i słynnego brzmienia Minneapolis lat 80.

Jeśli już myślisz o Chromeo, masz zupełnie słuszne skojarzenia. Zbyt wiele porównań do tych zbyt słodkich kanadyjskich nerdów odwraca uwagę od tego, co Tuxedo osiągają na swoim solidnym drugim albumie, po prostu zatytułowanym II [Stones Throw]. Obie grupy stosują podejście na "rukawie" do swoich przodków funkowych i boogie, preferując przyziemne przyjemności ponad kosmicznym chaosem. Poza tym wspólnym sentymentalizmem, jednak, Tuxedo podchodzą -- a czasami nawet osiągają -- klasowy luz, który Chromeo, pomimo wszystkich swoich pozytywnych cech, nigdy nie mogło, nawet z finansowym wsparciem Vice'a.

Od samego początku Tuxedo demonstrują świadomość na temat swojego miejsca w tradycji funkowej. Cameo Snoop Dogga w utworze otwierającym "Fux With The Tux" uznaje zarówno szacowną historię Bootsy w jego przełomowej twórczości lat 90. dla Death Row, jak i jego stosunkowo niedawne osiągnięcia muzyczne obok producenta/pachnącego Dam-Funka. W utworach takich jak disco-liczne "Livin 4 Your Lovin" i "Take A Picture", Jake One przyjmuje satysfakcjonujące tradycjonalistyczne podejście, choć w innym kontekście staje się bardziej odważny.

Nawet operując w gatunku, który naturalnie skłania się ku sztuczkom, doskonałe umiejętności wokalne Hawthorne'a wyróżniają projekt, tak jak robił to w swoich solowych, niebieskookich przedsięwzięciach. Utwory jak radosny "2nd Time Around" i "Back In Town" ukazują jego ogromny zakres wokalny i zamiłowanie do wspaniałych hooków. Nie zawsze jest tak efektowny, jednak, pozostaje stosunkowo stonowany w "Special" i wspominającym Cameo "Rotational".

Clark: Death Peak [Warp]

Szesnaście lat temu, kiedy Chris Clark pierwszy raz stanął w blasku reflektorów, niewiele osób spodziewało się, że rozwinie się w artystę, którym się stał. Po swoim debiucie dla Warp Clarence Park, tej często zbaczającej kolekcji nawiązań do AFX, spędził lata na wydawaniu płyt, które flirtowały z wielkością. Jednak prawdziwy, skrócony Clark nom de guerre odnajduje się w 2014 roku przy eponimicznym techno arcydziele. Po ciemnym epizodzie pracy nad ścieżkami dźwiękowymi do telewizji, powraca z dosłownie zapierającym dech w piersiach Death Peak. Opierające się na westchnieniach, stękaniu i pięknych melodiach, te dziewięć niestandardowych wokalnych utworów oferuje najlepsze wykorzystanie głosu jako faktury muzyki tanecznej od czasów sławnych Orbital. Trance bez łomotu, "Living Fantasy" lśni z pilności akcentowanej nawiedzonymi szeptami, podczas gdy myślący banger "Hoova" wije się wokół wznoszących się melodii i niebiańskich jęków. Największym hitem "Peak Magnetic" subtelnie splata jedwabne wokalizacje w tapiserię do tańczenia. Wydłużony zamykający "Un U.K." ledwie zawiera troskę i pogardę artysty nad spiralingiem Brexit w jego kraju.

Domenico Crisci, Body Punishment [Opal Tapes]

Po wydaniach dla takich wytwórni jak L.I.E.S. i Russian Torrent Versions, ten włoski producent dostarcza techno o przemysłowej sile dla tego eksperymentalnego wytwórni. Niektóre z najnowszych utworów Crisci'a zdają się być ciałoruchowe w klasycznym sensie belgijskiego EBM, z wibracjami Front 242 w "Your Scent" dostarczającymi mechanicznego, zimnego i precyzyjnego uderzenia prosto w brzuch. Poza tym Body Punishment odzwierciedla to, czego można się spodziewać przeszukując pudła Downwards, a klubowa mroczność "Black Roses" lub napędzany fabryką "Knife" z pewnością pasowałyby do setu DJ-a Surgeon. Uderzające i sprężyste "EX" ma wiele cech charakterystycznych warehouse techno, jednak ma mroczniejszy ton, niż powinno, mniej euforyczny, a bardziej dysforyczny. Jest tu swoista brutalność w stylu gabberowym, chociaż na szczęście tempa nigdy nie stają się nie do zniesienia. Zamiast tego, utwory jak "United Tribes" i tytułowy wirują i mielą w bardziej miłosiernym tempie.

Eureka The Butcher, ¡EUREKA! [Alpha Pup]

Znany w pewnym stopniu w kręgach rockowych za swoją pracę z Mars Volta i Red Hot Chili Peppers, klawiszowiec/perkusista Marcel Rodríguez-López wprowadza różnorodne szaleństwa w swoim najnowszym projekcie noszącym ten solowy pseudonim. Radosność okładki dokładnie odzwierciedla ton blisko eponimicznego ¡EUREKA!, łatwego w odbiorze albumu, który swobodnie biega po polach hip-hopu, EDM i innych zdecydowanie bezgatunkowych flor. Taka elektroniczna eklektyczność jest niemal oczekiwana od artysty noszącego nazwisko Rodríguez-López, z uwagi na różnorodne przedsięwzięcia jego starszego brata Omara, z których wiele obejmowało wkłady Marcela. Nawet testując ciężar basu w utworach takich jak "The Formula", Eureka zbacza z klubowej znajomości, wybierając dziwne dzwonki i dzwonki zamiast bezpieczniejszych presetów czy banków dźwięków. Miłośnicy progu i synth-funku znajdą wspólną, ekscentryczną płaszczyznę w „Run Off On Me” i skrzypiącym „Super Movements”, podczas gdy singiel "Rap Songs" z wpływem Sahtyre'a zapuszcza się w przypominającą Dungeon Family dziwność.

Slaptop, With You [Sunsquad]

Ze zdawać by się mogło elektronicznymi projektami mocno zakotwiczonymi na górnych szczytach Billboard Hot 100, istnieje wiele możliwości komercyjnych dla producentów pop-dance do działania w tej radosnej strefie interakcji. Pełnowymiarowy With You następuje po chwili na łatwych do zapamiętania wokalnych singlach Slaptopa z San Francisco, z których żaden nie pojawia się tutaj. Jednak ci, którzy znają wcześniejsze utwory jak "Sunrise" i "Walls", wiedzą, czego się spodziewać, niezależnie od tego, kto akurat trzyma mikrofon. Wspierany przez gości, w tym typów z Bay Area Olivę Florentino i Willa Frakera, bezpośrednie podejście Slaptopa obejmuje szereg stylów gotowych na antenę. Łagodny, melodyjny house "Passenger" i "Jump Into" mają pewną znajomość, podczas gdy bąbelkowe "I Try" przywołuje lżejszą stronę basu. W "What I Mean" raper z Baltimore Tate Kobang prowadzi z beztroskim wersem obok efektów wokalnych producenta. Kiedy jest po prostu sam w pokoju, With You przypomina być może niezamierzoną muzykę Pet Shop Boys z lat 2000.

Podziel się tym artykułem email icon
Profile Picture of Gary Suarez
Gary Suarez

Gary Suarez urodził się, wychował i nadal mieszka w Nowym Jorku. Pisze o muzyce i kulturze dla różnych publikacji. Od 1999 roku jego prace pojawiły się w różnych mediach, w tym Forbes, High Times, Rolling Stone, Vice i Vulture. W 2020 roku założył niezależny hip-hopowy newsletter i podcast Cabbages.

Koszyk

Twój koszyk jest obecnie pusty.

Kontynuuj przeglądanie
Podobne płyty
Inni klienci kupili

Darmowa wysyłka dla członków Icon Darmowa wysyłka dla członków
Bezpieczne i pewne zakupy Icon Bezpieczne i pewne zakupy
Wysyłka międzynarodowa Icon Wysyłka międzynarodowa
Gwarancja jakości Icon Gwarancja jakości