Referral code for up to $80 off applied at checkout

Album tygodnia: Everything Now zespołu Arcade Fire

On July 31, 2017

Co tydzień opowiadamy o albumie, z którym warto spędzić trochę czasu. Albumem tego tygodnia jest Everything Now, nowe wydanie od Arcade Fire.

Dziesięć lat temu Arcade Fire znajdowało się na szczycie świata. Zespół był tym nazwiskiem w indie rocku, właśnie wydając Neon Bible—akceptowalne następstwo uznanego debiutu w Funeral. Jednakże, Sasha Frere-Jones skrytykował montreal grupę—i innych w białym indie—for całkowite ignorowanie atrybutów afroamerykańskiej tradycji muzycznej w jego przemyślanej pracy z 2007 roku w New Yorker eseju, "A Paler Shade Of White." "Jeśli w Arcade Fire jest ślad soulu, bluesa, reggae lub funku, musi być to filozoficzne; z pewnością nie jest to słyszalne," napisał, a być może przypadkowo (ale może i nie), biali indie rockowcy zmienili swój dźwięk dwa albumy później.

W 2013 roku Arcade Fire dosłownie przekształciło się w nowy zespół. Przed wydaniem swojego czwartego LP, Reflektor, Win Butler i spółka reklamowali się jako "The Reflektors," z fałszywą stroną internetową, fałszywym albumem, szeregiem tajnych koncertów i dość przerażającymi maskami z papier mâché. Płyta, wyprodukowana przez Jamesa Murphy'ego z LCD Soundsystem, zobaczyła, jak biali indie rockowcy zanurzają się w produkcję taneczną. Krytycy albo kochali, albo nienawidzili tej 75-minutowej mieszanki gatunków, przy czym ci, którzy byli przeciwni wskazywali na długość albumu, dostępność oraz brak spójności jako jego najsłabsze punkty.

Szybko minęły prawie cztery lata, a biali indie rockowcy podnieśli swoją grę groove jeszcze bardziej dzięki Everything Now. Każdy utwór na 47-minutowym albumie to coś, do czego można tańczyć, w tym ballady. Teraz jako sześciu, Arcade Fire bawią się disco, reggae, funkiem oraz soulem, a dźwiękowo mocno posunęli się naprzód w tanecznej scenie (w dużej mierze dzięki Thomasowi Bangalterowi z Daft Punk manewrującemu konsolą dźwiękową, wraz z basistą Pulp, Steve'em Mackeyem).

Najlepsze momenty albumu błyszczą jak wirująca kula dyskotekowa. Główny singiel i utwór tytułowy to ABBA zarazek, który jest tak zaraźliwy, jak solidne umiejętności muzyczne (a ten solowy fragment na flecie pygmejskim od Patricka Bebey'a tylko pomaga w tej kwestii). "Creature Comfort" to wstrząsająca, hipnotyzująca podróż przez goth-elektroniczne krajobrazy dźwiękowe, podczas gdy śpiewający osobiście Butler oddaje hołd ich ostatniemu producentowi, panu Murphy'emu. "Electric Blue" ukazuje charakterystyczne falsety Régine Chassagne nad migoczącymi klawiszami, chrupiącą perkusją i lepkimi syntezatorami, przywołując na myśl najsilniejszy moment The Suburbs: "Sprawl II (Mountains Beyond Mountains)." "We Don’t Deserve Love" to dezorientująca ballada lamentująca nad stanem relacji międzyludzkich z takimi tekstami jak: "Nie chcesz rozmawiać, nie chcesz dotykać / Nawet nie chcesz oglądać telewizji."

Te utwory są mocne same w sobie, działając jako sonicze filary Everything Now, ale kiedy album pada, to upada mocno. "Signs Of Life" rozgrywa się jak otwierająca liczba występu off-Broadway. Syreny i aplauz wchodzą w funky basowy line z lat 70-tych, a w pewnym momencie Butler rapuje dni tygodnia (tak, naprawdę). "Peter Pan" to zamglony utwór o reggae z jednymi z najgorszych tekstów, jakie Butler kiedykolwiek napisał, aż do momentu, gdy zaczyna się następny utwór. "Chemistry" jest na niższym poziomie dyskografii Arcade Fire. Jego próby reggae są w najlepszym razie łagodne, a w piosence mówiącej o chemii, wydaje się, że zespół nie miał żadnej podczas nagrywania tego utworu.

Dla zespołu, który został pochwalony za filozoficzne teksty i wnikliwe poglądy na ludzką kondycję, ten album nie spełnia oczekiwań. Jak w przypadku Reflektor, sekstet uruchomił dobrze zaplanowany plan marketingowy, aby wesprzeć Everything Now, który obejmował "zatrudnienie" zespołu przez fałszywą korporację o nazwie Everything Now Corp, fałszywe strony informacyjne, fałszywe reklamy i nawet fałszywą recenzję albumu. Treść miała być satyryczna, demonstrując wpływ mediów i materializmu na kulturę zachodnią; jednak wydaje się, że członkowie Arcade Fire są parodiami siebie samych na tym albumie. Wokal Butlera jest odłączony i pozbawiony emocji, a teksty takie jak "Bądź moją Wendy, ja będę twoim Peterem Panem / Chodź, kochanie, weź moją rękę / Możemy chodzić, jeśli nie chcesz latać / Możemy żyć, nie czuję się jak umierać" są zagadkami od autora tekstów, który jest tak intelektualny, emotywny.

Arcade Fire mogło najlepiej określić to w swoim mock Stereoyum Premature Premature Evaluation Everything Now, gdzie piszą: "Co, tak naprawdę, będzie wyglądać nasza Premature Evaluation? To trochę za wcześnie, żeby to jednoznacznie powiedzieć. Jest prawdopodobne, że porównamy Everything Now niekorzystnie zarówno do Funeral, jak i The Suburbs, nazywając to powrotem po Reflektor."

Fałszywa recenzja miała być odpowiedzią na niedawny artykuł op-ed Stereogum, "Remember When Arcade Fire Were Good?", ale sentyment jest całkiem trafny, nawet jeśli miał być satyryczny. Podczas gdy Reflektor miał trudności ze znalezieniem swojego miejsca w obszarze muzyki tanecznej, zespół znalazł swój groove w Everything Now. To krok w dobrym kierunku dla grupy, która jest zdeterminowana, by się reinventować, ale jeszcze nie do końca tam jest.

Podziel się tym artykułem email icon
Profile Picture of Katrina Nattress
Katrina Nattress

Katrina Nattress is an LA-based freelance writer and bonafide cat lady. Aside from VMP, she writes for Paste, Bandcamp, LA Weekly and Flood.

Koszyk

Twój koszyk jest obecnie pusty.

Kontynuuj zakupy
Podobne płyty
Inni klienci kupili

Darmowa wysyłka dla członków Icon Darmowa wysyłka dla członków
Bezpieczne i pewne zakupy Icon Bezpieczne i pewne zakupy
Wysyłka międzynarodowa Icon Wysyłka międzynarodowa
Gwarancja jakości Icon Gwarancja jakości