Referral code for up to $80 off applied at checkout

Magiczne połączenie z Abbey Lincoln

Przeczytaj zwycięski tekst z naszego konkursu na 50 klasyków eseju

W dniu July 30, 2021

W lipcu VMP świętowało naszą 50. klasyczną płytę miesiąca z Abbey Lincoln It's Magic! Na cześć tego niesamowitego osiągnięcia zaprosiliśmy członków i nieczłonków do wzięcia udziału w konkursie na esej, w którym do wygrania była nagroda główna: prawie każda klasyczna płyta, którą wydaliśmy — łącznie ponad 40, o wartości 2000 dolarów. Uczestnicy mieli za zadanie odpowiedzieć na jedno z sześciu pytań, pisząc esej na temat jednej z naszych 50 klasycznych płyt (lub ich przyszłego wyboru utworu).

Przy ponad 200 wspaniałymi zgłoszeniami w zaledwie dwa tygodnie, wybór trzech zwycięzców nie był łatwym zadaniem. Dziękujemy z całego serca każdemu uczestnikowi, który poświęcił czas na napisanie tak serdecznych, szczegółowych prac na temat naszych klasycznych płyt. Każde zgłoszenie przeczytaliśmy i cieszyliśmy się nim, a potem długo nad nimi deliberowaliśmy.

Gratulacje dla naszego drugiego zwycięzcy, Thomasa Wernera, który napisał o Gospel Train Sister Rosetty Tharpe, oraz naszego trzeciego zwycięzcy, Chrisa Prince’a, który napisał o The Freedom Rider Arta Blakeya. Możesz przeczytać ich teksty w naszym cotygodniowym biuletynie "The Standard" w nadchodzących tygodniach. (Nie jesteś jeszcze subskrybentem? Możesz to zmienić w swoich preferencjach e-mailowych VMP!)

Poniżej można przeczytać zwycięski esej Grand Prize autorstwa Alexa Maidya, który podzielił się swoim niezwykle osobistym związkiem z naszą 50. klasyczną artystką, Abbey Lincoln.

Join The Club

${ product.membership_subheading }

${ product.title }

Dołącz z tą płytą

50. płyta VMP Classics zajmuje dla mnie szczególne miejsce ze względu na moje powiązania z Abbey Lincoln. Wszystko zaczęło się, gdy poszedłem na studia. Jak wielu 18-latków poszerzających swoje horyzonty, odkryłem miłość do jazzu. W klasie asystent profesor postanowił pokazać nam kultowy dokument Ken'a Burnsa o historii tego gatunku. Podczas gdy wielu moich kolegów z klasy się nudziło, ja byłem zdumiony. Miałem pobieżną wiedzę o jazzie ograniczoną do wielkich nazwisk: Duke Ellington, Louis Armstrong, Chet Baker, wśród wielu innych. Zacząłem żarliwie pochłaniać jak najwięcej jazzu, wypożyczając płyty CD z publicznej biblioteki i zbierając katalog, kawałek po kawałku, utworów z Napstera (w końcu były to wczesne lata 2000). Czułem, jakby przede mną otworzyło się całe rozdziału historii i chłonąłem to wszystko.

Pochłanianie takiej ilości muzyki było jak picie z hydrantu, ale byłem uzależniony. Próbowałem każdego gatunku, każdej nieznanej kapeli, którą wszyscy mi polecali, a nawet zacząłem rozwijać swoją własną kolekcję. Setki nagranych płyt CD leżały w moim pokoju w akademiku. Chociaż starałem się słuchać jak najwięcej, stałem się obsesyjnie zainteresowany jednym artystą: Abbey Lincoln. Częściowo Billie Holliday, częściowo Maya Angelou i po prostu niezwykła, słuchałem każdej płyty, którą wydała. Oglądałem jej filmy, w tym Nothing but a Man, The Girl Can’t Help It i For Love of Ivy. Oglądałem ponownie Mo’ Better Blues. Próbowałem znaleźć plakat z jej wizerunkiem do mojego pokoju. Zdobyłem winylowe kopie albumów Abbey Lincoln Affair i Abbey Is Blue. Czułem, że odkryłem zagubiony skarb, o którym nikt nie wiedział.

Kiedy wróciłem do domu w przedmieściach Chicago, nie przestawałem mówić o jazzie. Odwiedziłem moich sąsiadów, Davida i Juanę Wooldridge, przyjaciół rodziny od momentu, gdy przeprowadziliśmy się do naszego domu kilka lat wcześniej. Wooldridge'owie powitali mnie po moim pierwszym semestrze w szkole i zapytali, czego się nauczyłem. Od razu zacząłem przelewać moją zbitą wiedzę o jazzie. Pierwszy czarnoskóry wiceprezydent Motoroli i genialny człowiek, mężczyzna, którego nazywałem wujkiem David, uśmiechał się i słuchał mnie, gdy opowiadałem o gatunku, o którym już miał intymną wiedzę. Potem powiedziałem mu o tej wspaniałej artystce i zapytałem, czy słyszał o Abbey Lincoln?

Wujek David zaśmiał się i złapał się za pierś. Byłem zdezorientowany; czy powiedziałem coś nie tak? Śmiał się przez chwilę, zanim przestał i chwycił mnie za ramię. Uśmiechnął się i powiedział: "Abbey jest moją siostrą."

Moja szczęka opadła. Urodzona jako Anna Marie Wooldridge, ta artystka, której słuchałem i oglądałem, była siostrą mojego sąsiada! Wujek David włączył wideo dokumentu o niej, w którym były z nim wywiady. Byłem zdumiony.

Myślałem, że to będzie koniec, ale kiedy wróciłem kilka miesięcy później, odwiedziłem Wooldridge'ów na lunch. Wszedłem do środka, a przy stole była sama Abbey Lincoln. Ledwo mogłem się powstrzymać. Przez następne kilka godzin opowiadała mi o jej przyjaźni z Mayą Angelou, kolacjach z Milesem Davisem, jej małżeństwie z Maxem Roach'em i wiele więcej. Nigdy nie zapomnę tego zmieniającego życie doświadczenia.

Chociaż nigdy nie miałem okazji spotkać jej ponownie przed jej śmiercią w 2010 roku, zostawiła mi spersonalizowaną kopię swojego albumu Wholly Earth, cenną dla mnie pamiątkę. Jest niezwykłą muzyczką i nie mogłem być bardziej podekscytowany, że jej genialny album, It’s Magic, jest lipcową płytą VMP Classics Record of the Month. Nie mogę się doczekać, aż wszyscy będą zaskoczeni tak jak ja.

Podziel się tym artykułem email icon

Join The Club

${ product.membership_subheading }

${ product.title }

Dołącz z tą płytą
Koszyk

Twój koszyk jest obecnie pusty.

Kontynuuj przeglądanie
Podobne płyty
Inni klienci kupili

Darmowa wysyłka dla członków Icon Darmowa wysyłka dla członków
Bezpieczne i pewne zakupy Icon Bezpieczne i pewne zakupy
Wysyłka międzynarodowa Icon Wysyłka międzynarodowa
Gwarancja jakości Icon Gwarancja jakości